Koronawirus. Smutne reakcje Polaków. Julia przez rok nie wyszła z domu

Julia Kramek to autorka bloga Piszezycie.pl. Kobieta opisuje tam swoje zmagania z SMA, czyli z rdzeniowym zanikiem mięśni. Ostatnio na Twitterze jej wpis poruszył tysiące internautów. Kobieta wyznała bowiem, że mija rok od chwili, kiedy ostatni raz wyszła z domu. O swoim życiu z chorobą i podczas pandemii koronawirusa opowiedziała w rozmowie z Gazetą.pl.

IzolacjaKobieta od dawna nie wychodziła na zewnątrz
Źródło zdjęć: © Pexels | Felipe Cespedes

Julia Kramek od roku nie wychodzi z domu. Jak opowiada, na szczęście nie mieszka sama, lecz z rodzicami i siostrą. "Domownicy wychodzą na zakupy z psem, siostra we wrześniu i w październiku chodziła do szkoły. Wszyscy jednak uważają: unikają komunikacji miejskiej, tłumów, noszą maseczki, dezynfekują ręce" - przytacza słowa Julii Gazeta.pl.

Poruszający wpis na Twitterze

Mimo izolacji Kramek nie odczuwa nudy. Utrzymuje kontakt ze znajomymi, nadrabia filmy i seriale. Pisząc post na Twitterze o niewychodzeniu z domu, spodziewała się, że niektóre z reakcji mogą być nieprzychylne, jednak lawina negatywnych wiadomości całkiem ją zaskoczyła.

Wielu nie dotarło do informacji o mojej chorobie, choć mam ją wpisaną w profilu, więc pojawiły się komentarze, że pewnie nie chce mi się pracować, ale nie każdy może sobie na to pozwolić. Tylko że ja nikomu nie każę się izolować ani rzucać pracy, napisałam wyłącznie o noszeniu maseczek, bo uważam, że to ważne. Szkoda, że dziewięć miesięcy po starcie pandemii nadal trzeba o tym przypominać - powiedziała Kramek w rozmowie z Gazetą.pl.

Do sytuacji Julia stara się podchodzić z dystansem, a z komentarzy raczej się śmiać. - Ludzie starają się brzmieć jak eksperci, a nie chce im się nawet zrobić szybkiego researchu. To wszystko świadczy wyłącznie o nich, nie o mnie - mówi.

"Wyjdź do ludzi..."

Kobieta opowiedziała także o rozmowach z ludźmi, którzy - choć wiedzą o jej chorobie - i tak chcą udzielać "dobrych rad".

Niektórzy piszą mi, że powinnam wyjść do ludzi i budować odporność. Niestety przy moim stanie zdrowia to byłoby jak samobójstwo. Myślę, że lepiej wstrzymać się z takimi radami, jeśli nie ma się odpowiedniej wiedzy, bo łatwo komuś zaszkodzić - powiedziała Kramek w wywiadzie.

Julia mocno tęskni za posiadaniem wyboru co do wyjścia z domu czy spotkania się ze znajomymi. Między innymi z tego powodu chciałaby się jak najszybciej zaszczepić. Ma również nadzieję, że na szczepionkę zdecyduje się jak najwięcej osób.

Olek Lewandowski ma rdzeniowy zanik mięśni. Ma mało czasu na uzbieranie na najdroższy lek na świecie

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew