Patrzą na sukienkę żony premiera. Wpadka? Stylistka komentuje

Ślub córki Mateusza i Iwony Morawieckich odbył się w sanktuarium św. Andrzeja Boboli na warszawskim Mokotowie. Szczęśliwi rodzice pochwalili się zdjęciami z ceremonii w internecie, a premier polskiego rządu napisał post w mediach społecznościowych.

Prawdziwa historia ojcowskiej miłości nigdy się nie kończy. Moja zaczęła się, gdy pierwszy raz wziąłem Cię w ramiona. Dziś z dumą poprowadziłem do Ołtarza. Córeczko - niech ten nowy etap życia przyniesie Ci wszystko, o czym marzysz. Pamiętaj, że zawsze możesz na nas liczyć. Kochamy Cię nad życie! - napisał Morawiecki.

Na ślubie Oli, Iwona Morawiecka pojawiła się w białej sukni. Sęk w tym, że zwyczajowo mówi się, że kobietom zaproszonym na czyjś ślub i wesele nie wypada założyć kreacji w kolorze białym. Co na to znana stylistka gwiazd Ewa Rubasińska-Ianiro?

Dziś jest moda, by chodzić na takie wydarzenia w różnych odcieniach bieli, śmietany, bardzo jasnego beżu. Od paru dobrych lat białe sukienki dla gości i najbliższych nie są już niczym złym - tłumaczy w rozmowie z "Faktem".

Nie jest to już fax-pas, bo one zdecydowanie różnią się od tych ślubnych sukienek. Mama panny młodej postawiła na wyrazistą fakturę materiału i piękny dekolt. To zdecydowanie suknia koktajlowa - dodaje stylistka.

Czytaj także: Premier Mateusz Morawiecki pisze do Polaków. "Suwerenność to świętość"

Znana stylistka pochwaliła także premiera Mateusza Morawieckiego za dobór odpowiedniego garnituru na wyjątkową ceremonię.

Na co dzień Mateusz Morawiecki źle nosi garnitury i marynarki, co rzadko się zdarza u bankowców. A tu dobrze się zaprezentował, chyba ta duma sprawiła, że garnitur świetnie się ułożył - dodaje Ewa Rubasińska-Ianiro.

Premier Mateusz Morawiecki i jego żona mają czworo dzieci - dwie córki i dwóch synów. Najstarszy z nich Jeremiasz studiował w Londynie międzynarodowe stosunki gospodarcze. Najmłodsza z rodzeństwa jest 10-letnia Magda.

Czytaj także: Fatalne wieści. Koniec z dodatkowymi pieniędzmi dla seniorów?!