Ludzie nie mogli powstrzymać śmiechu. Oto co się działo na cmentarzu
Choć nikt nie wie jak wygląda, jego głos usłyszało już kilkadziesiąt tysięcy użytkowników TikToka. Organista z niewielkiej wsi w gminie Psary stał się gwiazdą sieci. Występ na cmentarzu, podczas którego odśpiewuje do mikrofonu popularną pieśń religijną, stał się wiralem i bije rekordy popularności. Ludzie, obecni na nekropolii nie mogli się powstrzymać, więc sięgnęli po telefon.
Choć śmiech nie jest najczęstszą reakcją podczas wizyt na cmentarzach, naprawdę trudno zachować powagę oglądając nagranie z nabożeństwa, które trafiło do sieci. Słychać na nim, jak w trakcie prawdopodobnie ostatniego pożegnania, w ostatniej drodze na cmentarz osobę zmarłą żegnają jej bliscy, którym przygrywa organista.
To właśnie jego śpiew towarzyszy ceremonii. Mężczyzna wykonuje popularną pieśń, zaczynającą się od słów: "Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata".
Jednak sposób, w jaki śpiewa sprawia, że ludzie na cmentarzu płaczą, ale ze śmiechu. W końcu ktoś nie wytrzymuje i nagranie z cmentarza z zawodzącym organistą trafia do sieci.
Moc na cmentarzu. Organista śpiewa 😱
Wśród internautów nagranie robi furorę. Nie brakuje tez komentarzy osób, które twierdzą, że mieszkają w miejscowości, gdzie znajduje się feralna parafia, a organista na swoim stanowisku jest już od ponad dwudziestu lat. Ponoć jego kariera wokalna jest znana okolicznym mieszkańcom.
Kto mieszka w Przykonie, ten się w cyrku nie śmieje - pisze z przekąsem jeden z komentujących.
Mieszkam w Przykonie i ten organista to hit na każdej mszy (...) Mieszkam tam 22 lata i on od zawsze jest organistą - dodaje kolejna osoba.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Msza tylko w kościele? Ksiądz o nabożeństwach online
Nie brakuje też głosów negatywnie oceniających nagranie. "Przeraża mnie, że nawet na cmentarzu wszystko się nagrywa. Gdzie miejsce na czas zadumy" - pyta jedna z internautek.