Psy rasy corgi. Oto dlaczego królowa Elżbieta II tak je uwielbiała

29

Królowa Elżbieta II od zawsze kochała zwierzęta, a jej ulubieńcami były psy rasy corgi. Przez całe swoje życie monarchini miała około 30 psów corgi, co sprawiło, że stały się one kolejnym symbolem Wielkiej Brytanii. Dlaczego jednak królowa tak bardzo akurat lubiła tę rasę?

Psy rasy corgi. Oto dlaczego królowa Elżbieta II tak je uwielbiała
Królowa Elżbieta II kochała psy rasy corgi. (Getty Images)

Elżbieta II kochała zwierzęta, a w szczególności urocze psiaki o krótkich nóżkach. Rasa welsh corgi cardigan towarzyszyła jej przez całe życie. Pierwszego szczeniaka - Susan, otrzymała na 18. urodziny od swojego ojca. Od tamtego momentu, aż do swojej śmierci mogła mieć ich aż 30.

Królowa i jej miłość do rasy corgi

Królowa sama zajmowała się psami. W wolnych chwilach wychodził z nimi na spacery i je tresowała. Corgi towarzyszyły jej także w codziennych obowiązkach i często dotrzymywały towarzystwa. O ich zdrowie i samopoczucie dbała cała służba. Kiedy ukochane czworonogi królowej umierały, były chowane w zaszczytnym miejscu na wzgórzu przy zamku Windsor.

Psy były przy Elżbiecie II aż do końca. Jak przekazuje "Newsweek" w chwili śmierci królowa miała trzy psy rasy corgi i jednego cocker-spaniela. Nie wiadomo co stanie się ze zwierzętami. Prawdopodobnie trafią do dzieci królowej lub służby, która na co dzień zajmowała się czworonogami.

Psy miały różne imiona m.im. Carol, Candy, Crackers, Ranger, Sugar, Smoky, Piper, Monty, Vulcan i wiele więcej. Elżbieta II posiadała figurki psów z brązu i trzymała kilka z nich na swoim biurku. Z okazji 70-lecia jej panowania zorganizowano paradę psów rasy corgi.

Dlaczego królowa upodobała sobie tę rasę? Corgi pochodzą z Wali, a ich nazwa wzięła się od staroceltyckiego określenia "cały pies". Hodowlą psów Corgi zajmowali się głównie Anglicy. Przez lata służyły do zaganiania bydła, owiec i koni. Są bardzo przyjazne i wiernie towarzyszą człowiekowi w każdej sytuacji. Królowa miała lubić ich przyjacielskość, lojalność i odwagę. Co więcej, corgi doskonale radzą sobie na polowaniach.

Zobacz także: Zbieranie chrustu w lasach. "To zostało złośliwie wyśmiane"
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić