aktualizacja 

Romka poślubiła Polaka. Poniosła surowe konsekwencje

260

8 kwietnia na całym świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Romów. Jak podaje Stowarzyszenie Romów w Polsce, w naszym kraju może zamieszkiwać ich nawet 30 tysięcy. Mimo że żyją obok nas, tak naprawdę niewiele o nich wiemy. W rozmowie z o2.pl o stereotypach i życiu Romów opowiedziała artystka Patrycja Runo.

Romka poślubiła Polaka. Poniosła surowe konsekwencje
Patrycja Runo (Archiwum Prywatne)

Oto #HIT2023. Przypominamy najlepsze materiały minionego roku.

Patrycja Runo nazywana jest księżniczką romskiej piosenki. Od lat poprzez taniec i śpiew, przybliża Polakom tę kulturę.

Mimo że od lat mieszkamy obok Romów, nadal wielu z nas powtarza krążące stereotypy. Runo nie ukrywa, że bywają one bardzo krzywdzące.

Jest ich oczywiście wiele, jedne zasłużenie wypracowane inne – nie. Musimy jednak pewne rzeczy powiedzieć wprost. W każdym narodzie są dobrzy i źli ludzie. To nie pochodzenie nas określa - zaczyna

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mikołaj Roznerski wprost. "Teatr mi zabrał połowę pensji"

Jest Romką. Oto co słyszy od Polaków

- Na przestrzeni dziesiątek lat zdarzali się Romowie, którzy mówiąc najprościej zapracowali sobie na złą opinię. Właśnie przez takie osoby wszyscy z automatu są napiętnowani. Ja nigdy w życiu nie zrobiłam krzywdy drugiemu człowiekowi, ale dla niektórych to nie ma znaczenia, ponieważ skoro jestem "cyganką", to według nich mam na twarzy wypisane, że jestem złodziejką i oszustką. I to tak naprawdę najbardziej boli - mówi nam artystka.

Osobiście kilkukrotnie byłam celem ataku hejterów. Nie uderzali oni jednak we mnie personalnie, ani w moją twórczość. Hejt niektórych osób, kierowany w moją stronę wynika głównie z faktu, że jestem "cyganichą" i to w ich oczach od razu czyni mnie zakłamaną i bezwartościową osobą - dodaje z żalem.

Jak podkreśla, niekiedy udaje jej się przetłumaczyć hejterowi, że za czyny odpowiada człowiek, a nie jego narodowość. - Jednak często ta nienawiść jest głęboko zakorzeniona i walka z nią, jest jak walka Don Kichota z wiatrakami. Bezcelowa i z góry skazana na przegraną - mówi nam Patrycja.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Wiele stereotypów dotyczy bezpośrednio Romek. Jaka jest rola kobiety w romskim świecie? - To prawda, że w kulturze romskiej kobieta nie stoi na równi z mężczyzną. Rola romskich kobiet głównie ogranicza się do bycia żoną i matką, która dba o swoją rodzinę i wspiera męża we wszystkich podejmowanych przez niego decyzjach, jednocześnie zajmując dalszą pozycję - opowiada Runo.

Jednocześnie jednak podkreśla, że są Romki, których rola nie ogranicza się jedynie do bycia gospodynią domową. Tych jest jednak na razie stosunkowo niewiele.

To kobiety dobrze wykształcone będące prezeskami stowarzyszeń romskich, liderkami w zespołach muzycznych czy redaktorkami, które mimo tych osiągnięć, nadal żyją w zgodzie z Romanipen, czyli romską tradycją. Nadal jednak ich pozycja nie jest równa pozycji romskiego mężczyzny - zaznacza Patrycja.

Wiemy, jakie stereotypy mają o Romach Polacy. Wielu zapewne zastanawia się, jak to wygląda z drugiej strony – co Romowie sądzą o Polakach. Runo przyznaje, że nie da się tego jednoznacznie rozstrzygnąć.

- To wbrew pozorom bardzo trudne pytanie, gdyż tak, jak różne podejście ma polskie społeczeństwo do Romów, tak jest też w drugą stronę. Mogę jedynie śmiało stwierdzić, że Romowie, których znam, mają bardzo pozytywne zdanie o polskiej społeczności. Część z nich wychowała się z Polakami na jednym podwórku, inni pracują z nimi na co dzień. Nigdy nie zaobserwowałam przejawu negatywnych emocji czy niechęci - podkreśla.

Ja jestem szczęśliwa, że urodziłam się w Polsce - deklaruje artystka.

Patrycja Runo poprzez małżeństwo z Polakiem sama naraziła się na pewnego rodzaju ostracyzm wśród romskiej społeczności. Jak mówi jednak, nie żałuje i nigdy nie żałowała swej decyzji. - Bo czy można żałować, że pokochało się kogoś z wzajemnością? - pyta.

Poza tym nie jestem pierwszą romską kobietą, która popełniła to "wykroczenie" i zapewne nie ostatnią. Życie jest tylko jedno i niezależnie od pochodzenia, tradycji czy innych czynników, nie powinno się oszukiwać własnego serca i odrzucać miłości. Konsekwencją związania się z Polakiem było odsunięcie mnie w pewien sposób od bliższych relacji z Romami na okres kilku lat. W romskiej kulturze jest to rodzaj kary za wykroczenie przeciwko tradycji – kwituje.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: FRA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić