Tak sprawdzisz, czy jajka są świeże. Prosty test z wodą i szklanką
Kurze jajka to jedno z najczęściej kupowanych produktów spożywczych. W kuchni można wykorzystać je na bardzo wiele sposobów. Co w sytuacji, kiedy zostawiliśmy je na dłuższy czas? Czy nadal będą dobre do spożycia? Wiemy, jak to sprawdzić.
Tak sprawdzisz, czy jajka są świeże. Prosty test z wodą
Jedno kurze jajko ma około 150 kalorii i jest bogatym źródłem substancji odżywczych. Jest też podstawą diety, ze względu na swój smak i skład. Jajko nie zawiera węglowodanów, a jedynie białko i tłuszcze. Jest więc idealne przy okazji diety keto – czyli dla osób, które ze swoich posiłków chcą wyeliminować węglowodany.
Jajka są uniwersalnym produktem, który może być spożywane jako samodzielne "danie" - jako jajecznica czy jajka na setki sposobów. Są też składnikiem potraw na słodko (np. naleśniki, ciasta) oraz na słono (np. kotlety, omlety).
Aby wykorzystać jajka w kuchni, muszą być one świeże. Zasadniczo jajka mają 28-dniowy termin ważności. Co zrobić, gdy mamy wątpliwości czy jajka nadają się jeszcze do spożycia?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jajka teścia jako pierwsze znikają ze świątecznego stołu. Każdy się nimi zachwyca
Niezawodny test na świeżość jaj
Jajko psuje się od momentu zniesienia go przez kurę. Wkładając jajko do lodówki, spowolnimy ten proces i będziemy mogli cieszyć się świeżymi jajami dłużej. Co prawda, na opakowaniach są drukowane daty ważności. Co zrobić, gdy opakowania dawno nie ma, a my mamy wątpliwości czy jajko nadaje się jeszcze do zjedzenia?
Wystarczy, że mamy pod ręką szklankę lub garnek z wodą. Musimy napełnić naczynie bądź naczynia wodą. I zanurzyć w nie jajka. Następnie czekamy chwilę i patrzymy jak jajka "zareagowały". Jajko, które wypłynie na powierzchnie, jest zepsute. To, które unosi się ponad dnem, jest wątpliwej świeżości. Możemy spróbować je rozbić i powąchać.
Jedynie te jajka, które "nie zareagują" i pozostaną na dnie, są świeże. Możemy je z czystym sumieniem zjeść. Albo użyć ich do przygotowania jakiejś potrawy.
