Wielkie zmiany w Google Maps. Kierowcy są mocno zaskoczeni

Stacje paliw znikają niektórym użytkownikom Google Maps i nie zanosi się na to, by sytuacja uległa zmianie. Pojawiły się za to stacje ładowania samochodów elektrycznych, co zwiastuje wielkie zmiany w popularnych mapach online. Ucieszą się z nich właściciele aut, które nie zużywają benzyny.

Google zmienia się dla kierowców, znikają lokalizacje stacji paliwGoogle zmienia się dla kierowców, znikają lokalizacje stacji paliw
Źródło zdjęć: © Pixabay

Google przygotował niespodziankę dla kierowców, z której ci nie do końca będą zadowoleni. Chyba że mają samochód elektryczny, bo im zmiany muszą się spodobać. Okazuje się, że z Google Maps - czyli najpopularniejszej na świecie mapy online - znikają stacje paliw. Dzieje się tak na razie u części użytkowników. Dlaczego?

Okazuje się, że gigant z Mountain View przygotowuje aplikację na rewolucję w przemyśle motoryzacyjnym i stawia na elektromobilność. Brak tradycyjnych stacji paliw na mapie i postawienie mocnego akcentu na stacje ładowania dla elektryków to celowy zabieg i ukłon w stronę kierowców, którzy postawili na ekologiczne samochody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z tramwaju prosto pod auto. Kierowca nawet się nie zatrzymał

Wielka zmiana dla kierowców w Google Maps

Po ostatnich aktualizacjach część użytkowników nie zobaczy już w Google Maps tradycyjnych stacji paliw. Zamiast nich może bez trudu wyszukać te dla elektryków, choć to nie jest jedyna nowinka w aplikacji. Okazuje się, że można już sprawdzić w czasie rzeczywistym, ile stanowisk do ładowania samochodów jest obecnie zajętych, oraz które są wolne.

To powinno ułatwić planowanie podróży i ładowanie baterii w samochodzie.

Aplikacja będzie też wskazywać, jakie typy gniaz dostępne są na której stacji ładowania i jaka jest ich moc. Google proponuje też dodatek dla właścicieli elektryków. Aplikacja pomoże oszacować, kiedy kierowcy zabraknie energii w pojeździe, gdzie jest najbliższa wolna stacja i jaką trasę obrać, by do niej szybko dotrzeć.

Wszystko będzie dostępne od ręki w telefonie albo w panelu nawigacji samochodowej. Wbudowane mapy od Google mają pojazdy marek volvo oraz polestar, które już teraz poprowadzą swoich właścicielu do celu. Czyli do źródła energii. Pozostaje jedno ważne pytanie: dlaczego Google wyprowadził tak radykalne zmiany?

Amerykański gigant chce w ten sposób przyczynić się do redukcji emisji dwutlenku węgla (CO2) do atmosfery i rozpocząć rewolucję wśród kierowców. Zacznie od zmian w świadomości, oferując zarazem usługę, która ma być standardem w niedalekiej przyszłości. Efekty poznamy zapewne za kilka lat.

Wybrane dla Ciebie
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok