Bartosz Kurek i jego żona przeżywają chwile grozy w Japonii. "Mam nadzieję, że to nie nastąpi"

Anna i Bartosz Kurek przebywają obecnie w Japonii, gdzie kapitan reprezentacji Polski gra w klubie Wolf Dogs Nagoya. Siatkarz i jego żona przeżyli chwile grozy podczas trzęsienia ziemi. Bezpośrednio po incydencie kobieta zapewniła, że są bezpieczni. Teraz przekazuje nowe wieści.

xBartosz Kurek i jego żona przeżywają chwile grozy w Japonii. "Mam nadzieję, że to nie nastąpi"
Źródło zdjęć: © Instagram | @grejmanka
oprac.  NJA

W Nowy Rok z Japonii napłynęły dramatyczne wieści. Kraj nawiedziło trzęsienia ziem o magnitudzie 7,6. Ruch ziemi zniszczył domy w Suzu na krańcu półwyspu i spowodował pożary w mieście Wajima w prefekturze Ishikawa.

Jednak pełny zakres zniszczeń pozostaje na razie nieznany, a gruz i uszkodzone drogi utrudniają niesienie pomocy i akcje ratownicze. Lokalne władze późnym wieczorem we wtorek, 2 stycznie 2024 r., poinformowały, że bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 57 osób.

Na półwysep Noto wysłano na pomoc 3 tys. żołnierzy, strażaków i policjantów. We wtorek ekipy ratownicze wciąż starały się dotrzeć na niektóre ciężko dostępne obszary.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 29.12

Sytuacja jest katastrofalna, ponieważ około 90 procent domów zostało całkowicie lub prawie całkowicie zniszczonych - powiedział burmistrz Suzu Masuhiro Izumiya.

Bartosz Kurek i jego żona przeżywają chwile grozy w Japonii. "Mam nadzieję, że to nie nastąpi"

W Kraju Kwitnącej Wiśni mieszkają Bartosz Kurek (na co dzień zawodnik Wolf Dogs Nagoya) i jego żona. Krótko po pierwszych wieściach o dramacie Anna Kurek zabrała głos. Kobieta wyjaśniła, że ona i mąż są bezpieczni.

Powiadomienie 3 godziny temu. Byliśmy w mieszkaniu, 17. piętro i nagle czuję, że nasz budynek zaczyna się bujać... I w sekundę telefony zaczęły dosłownie wyć i przerażający głos z telefonu: earthquake. Zaczęło tak bujać wieżowcem, że nasz telewizor praktycznie spadł z szafki - napisała 1 stycznia na Instagramie Anna Kurek.

"Jesteśmy bezpieczni, nadal są wstrząsy wtórne, ale nie tak silne, już ledwo wyczuwalne. Jesteśmy 260 km od epicentrum. Nie wyobrażam sobie, co przeżywają ludzie 260 km na północ od nas" - dodała.

Zaniepokojeni fani zasypali żonę siatkarza licznymi wiadomościami. Kobieta uspokaja kibiców: "U nas ok, dziękuję, że pytacie".

Są liczne wstrząsy wtórne, dla nas słabo wyczuwalne. Choć dzisiaj raz zabujało mocniej budynkiem, ale trwało to może minutę... W mediach podają, że musimy się spodziewać w ciągu kilku dni podobnego wstrząsu, ale mam nadzieję, że to nie nastąpi - napisała żona siatkarza na InstaStories.

Podkreśliła również, że każdy podejrzany dźwięk w mieszkaniu, najmniejszy trzask w oknie wywołuje u niej mini zawał. " Ale pocieszam się, że jak budynek przetrwał bez najmniejszego szwanku, ten poniedziałek, to musi znaczyć, że można tej konstrukcji zaufać. Tragicznie zaczął się ten rok dla Japonii - podsumowała gorzko.

Źródło: Instagram, PAP

Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle