Ciąg dalszy afery. Rutkowski straszy Iwonę Pavlović policją

764

Wciąż nie milkną echa po pierwszym odcinku 13. edycji "Tańca z gwiazdami". Iwona Pavlović oceniła taniec znanego detektywa Krzysztofa Rutkowskiego na 1 punkt. To pierwsza jedynka od tej jurorki w historii programu. Zdaniem gwiazdora, niska ocena Pavlović jest powiązana z działalnością biura Rutkowskiego. Detektyw bowiem bada sprawę znanego hotelarza z Zanzibaru, u którego kilkakrotnie gościła mistrzyni tańca. Oto co zdradził na temat tej sprawy detektyw.

Ciąg dalszy afery. Rutkowski straszy Iwonę Pavlović policją
Krzysztof Rutkowski. (AKPA, AKPA)

Założyciel lubianego przez polskich celebrytów ośrodka Pili Pili na Zanzibarze Wojciech Ż., znany jako "Wojtek z Zanzibaru" jest poszukiwany listem gończym za oszustwa gospodarcze. Prokuratura prowadzi także osobne śledztwo badając jego działalność na wyspie należącej do Tanzanii na Oceanie Indyjskim. W sprawę zaangażowany jest także detektyw Krzysztof Rutkowski.

Sądzę, że wypowiedzi Iwony Pavlović są zmotywowane jej reakcją na informacje, które ukazały się w mediach. Chodzi o aferę dotyczącą słynnego Wojtka z Zanzibaru, który wyłudził od kilkudziesięciu osób ponad 100 mln zł. W grupie polskich celebrytów, których było dziesiątki, a stanowiły tło i uwiarygadniały przestępstwa Wojciecha, była m.in. Pavlović. Parokrotnie przebywała na Zanzibarze i pozowała z nim do zdjęć, co podkreślało jego wiarygodność na dalsze jego przestępcze działania - tłumaczy Rutkowski w rozmowie z "Super Expressem".

Detektyw ostrzega Pavlović

Rutkowski ujawnia, że w nielegalną działalność Wojtka z Zanzibaru może być zaangażowanych więcej osób. - Informacje, jakie posiada biuro Rutkowski, wskazują na to, że wiele osób powiązanych z innymi nielegalnymi interesami może być pociągniętych do odpowiedzialności karnej. Nasi ludzie wylatują do Tanzanii w najbliższych dniach. Jakie związki z nim miała Pavlović i jej mąż, to z pewnością zostanie wyjaśnione. Oby nie było tak, że zza stołu jurorskiego zostanie wywleczona przez funkcjonariuszy policji na wniosek tanzańskiego Interpolu w celu przeprowadzenia czynności procesowych na terenie Tanzanii przy jej udziale - mówi detektyw w rozmowie "Super Expressem".

Jurorka "Tańca z gwiazdami" odpiera zarzuty Rutkowskiego. - Jaki związek ma mój pobyt na Zanzibarze z niską oceną tańca? Pan Rutkowski otrzymał jedynkę, bo...? Bo nie potrafi tańczyć, i nie zrobił ani jednego kroku tanecznego, nie zasłużył na wyższą ocenę... - powiedziała Iwona Pavlović Pudelkowi.

Zobacz także: "Na jednej sprawie zarobiłem 125 TYSIĘCY EURO. Stać mnie na "Lambo" i buty za 5 tysięcy!"
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić