Edyta Górniak zrównana z ziemią po zaśpiewaniu hitu Krawczyka. Tak się broni

115

Edyta Górniak została ostro skrytykowana za to, jak zmodyfikowała hit Krzysztofa Krawczyka pt. "Trudno tak". Jej aranżacja nie spodobała się wielu osobom. Teraz wokalistka postanowiła odeprzeć falę krytyki. Jak się tłumaczy?

Edyta Górniak zrównana z ziemią po zaśpiewaniu hitu Krawczyka. Tak się broni
Edyta Górniak podczas występu dla Krzysztofa Krawczyka (TVP 1)

Edyta Górniak nie po raz pierwszy wzbudziła mnóstwo kontrowersji. Chyba wszyscy pamiętają jej aranżację hymnu Polski. Tym razem postanowiła zaśpiewać po swojemu piosenkę pt. "Trudno tak" Krzysztofa Krawczyka i Edyty Bartosiewicz.

Komentarze? Lawina krytyki. Reakcje internautów na występ Edyty Górniak podczas koncertu dla Krzysztofa Krawczyka były bardzo ostre. Jak wokalistka reaguje na negatywne opinie?

To nie był dla mnie koncert. Tym bardziej koncert komercyjno-rozrywkowy. To był Muzyczny pogrzeb Krzysztofa... Ostatni Nasz dialog z Nim - pisze na Instagramie.

Edyta Górniak: Trudno było skupić myśli

Górniak zaznacza ponadto, że podczas koncertu czuła obecność Krawczyka. W związku z tym nie mogła się skupić.

Czułam Jego obecność i trudno było skupić myśli na czymkolwiek. Trudny także był dla mnie kontrast pomiędzy radością Widowni ze spotykania z Nami, a smutkiem i wciąż świeżą Żałobą najbliższej rodziny Krzysztofa... - kontynuuje.

Na koniec stwierdza, że "każdy pożegnał Krawczyka tak, jak czuł". Trzeba przyznać, że jej pożegnanie było dość... oryginalne. Niektórzy twierdzą, że to po prostu zwykły "wyjec".

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić