Filip Chajzer ostro zareagował na morderstwo 6-latka z Gdyni. "Żeby cię..."
Ta tragedia poruszyła tysiące serc z Polski. W piątek,20 października 2023 roku policja znalazła w pewnym mieszkaniu w Gdyni zwłoki 6-letniego chłopca. O morderstwo dziecka podejrzewa się jego 44-letniego ojca. W sprawie zabrał głos dziennikarz Filip Chajzer. Jak podaje "Fakt", zamieścił emocjonalny wpis na Instagramie.
Filip Chajzer
Koszmar rozegrał się w piątek, 20 października 2023. Jak informują różne media, rano około 10:00 matka, która wróciła z pracy z nocnej zmiany, miała znaleźć zwłoki swojego dziecka. W rozmowie z dyspozytorem numeru alarmowego 112 podała, że zbrodni dokonał jej mąż.
Czytaj więcej: Morderstwo 6-latka w Gdyni. Sąsiadka: Od razu wiedziałam
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Na miejsce od razu ruszyła policja i prokuratura. Niestety, mężczyzna zdążył uciec przed przyjazdem służb. Aktualnie trwa na niego policyjna obława, jednak wciąż pozostaje nieuchwytny. Mundurowi opublikowali w sieci imię i nazwisko oraz zdjęcia poszukiwanego. To 44-letni Grzegorz Borys.
Filip Chajzer ostro zareagował na morderstwo 6-latka z Gdyni. "Żeby cię..."
Do sprawy brutalnego morderstwa odniósł się znany dziennikarz i prezenter telewizyjny - Filip Chajzer. Przypomnijmy. Mężczyzna przed laty pochował własnego synka. Chłopczyk zginął w 2015 roku w wypadku samochodowym. Gdyby Maksymilian Chajzer żył, dziś miałby 18 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak informuje teraz "Fakt", Chajzer na swoim koncie na Instagramie dodał emocjonalny wpis. Nie przebierał w słowach. Post dziennikarza wraz ze zdjęciem poszukiwanego i podejrzanego o morderstwo mężczyzny nie jest już jednak dostępny. 38-latek zdecydował się go skasować z mediów społecznościowych.
Żeby cię śmieciu spotkało wszystko, co najgorsze. Morderca 6-latka z Gdyni poszukiwany - napisał Chajzer na Instagramie, co cytuje "Fakt.pl".
Filip Chajzer zabrał też głos po morderstwie 5-letniego Maurycego z Poznania. Na tego chłopczyka rzucił się nożownik. "Jestem sparaliżowany. Nie mogę dojść do siebie po tym co dziś wydarzyło się w Poznaniu… Sercem i modlitwą z rodziną" - opublikował dziennikarz na Facebooku 18 października br.
