Zabójstwo 5-letniego Maurycego. Przedszkolaki pod opieką psychologów

Tragedia wstrząsnęła całym krajem. 5-letni Maurycy z Poznania w trakcie wycieczki z przedszkola został śmiertelnie ugodzony nożem przez 71-letniego Zbysława C. Potworne sceny rozegrały się w dzielnicy Łazarz na oczach jego kilkuletnich kolegów i koleżanek. Dzieci do dziś są w ciężkim szoku. Opiekują się nimi psychologowie.

Nożownik śmiertelnie ranił 5-letnie dziecko w Poznaniu. Miejsce tragedii.  Nożownik śmiertelnie ranił 5-letnie dziecko w Poznaniu. Miejsce tragedii.
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kaczmarczyk

Tragedia miała miejsce w środę 18 października 2023 roku na poznańskim Łazarzu. Dzieci z okolicznego przedszkola wraz z opiekunkami szły na pocztę wysłać kartki z okazji dnia listonosza. Wtedy nagle pojawił się 71-letni Zbysław C.

Mężczyzna z nieznanych powodów rzucił się na 5-letniego Maurycego. Dźgał dziecko nożem, prosto w klatę piersiową. Ostatecznie agresor został złapany przez jednego z przypadkowych mężczyzn i policjantkę. Przedszkolak w ciężkim stanie trafił do szpitala. Tam niestety zmarł.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Zabójstwo 5-letniego Maurycego. Przedszkolaki pod opieką psychologów

Świadkami przerażających scen byli m.in. koledzy i koleżanki Maurycego. Przedszkolaki do dzisiaj nie mogą zrozumieć, co się stało. Są w szoku. Z rodzicami dzieci rozmawiał "Fakt".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To jest małe przedszkole, tutaj wszystkie dzieci się znają, grupy są często mieszane - powiedział dziennikarzom "Faktu" Francios, ojciec dwóch chłopców, którzy lubili się bawić z Maurycym.

- Rozmawialiśmy z dziećmi w domu. Tłumaczyliśmy im, co się stało, są poruszeni, postanowiliśmy jednak wysłać ich do przedszkola, bo jest tu trzech psychologów, którzy będą wiedzieli, jak im pomóc - dodał mężczyzna.

Wypowiedziała się też mama innego przedszkolaka. Przyznała, że zaprowadziła go do placówki kolejnego dnia po tragedii. "Moje dziecko samo chciało iść do przedszkola. Uważam, że tak będzie dla niego lepiej". Kobieta przekonywała, że pracuje w psychiatrii i "wie, jak taka pomoc jest ważna".

Jeszcze to do niej chyba nie dociera. Nie chce nic mówić - powiedział z kolei ojciec Róży, dziewczynki z grupy, która widziała atak Zbysława C. na Maurycego.

Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?