Klaudia Halejcio była w szoku. Jej córki nie przyjęli do przedszkola

45

Klaudia Halejcio jest mamą dwuletniej córeczki, którą chciała w przyszłym roku posłać do przedszkola. Ale nic z tego. Celebrytka może zapomnieć o miejscu w wymarzonej placówce, choć kwestia finansów nie byłaby dla niej żadnym problemem.

Klaudia Halejcio była w szoku. Jej córki nie przyjęli do przedszkola
Klaudia Halejcio musi szukać innych rozwiązań niż prywatne przedszkole (kapif)

Klaudia Halejcio to gwiazda "Pierwszej miłości" i "Przepisu na życie", która świetnie się odnalazła w świecie mediów społecznościowych. Sponsorowanych wpisów i zdjęć pokazujących życie w luksusie na jej profilach jest co niemiara. Swego czasu młoda mama pochwaliła się zakupem domu za bagatela 9 mln zł.

W domu tym mieszka z partnerem Oskarem Wojciechowskim i córeczką Nel, która w czerwcu skończyła 2 latka. Często gości tam też mama celebrytki, gdyż to ona w dużej mierze opiekuje się dzieckiem. Halejcio planowała od przyszłego roku wysłać córeczkę do przedszkola, by mogła spędzać czas z rówieśnikami, ale rzeczywistość szybko sprowadziła ją na ziemię.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dr Nassif z "Plastycznej fuszerki", o tym, co pacjenci sobie operują teraz najczęściej
Próbowałam, ale nie dostałyśmy się, i to do prywatnego. Pytałam o rekrutację na przyszły rok i wszystkie przedszkola, które są wokół nas, skończyły tę rekrutację - wyznała w rozmowie z Pomponikiem.
Ja jestem zawsze lekko nieogarnięta, w takim sensie, że życie płynie inaczej, a mi się wydaje, że "jak to może nie być miejsc?" - przyznała.

Celebrytka "była w szoku", że nawet prywatne przedszkole nie przyjęło dziecka milionerki. - To jest serio dramat - skwitowała sytuację edukacji przedszkolnej.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: WKZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić