Magdalena Stępień o zmarłym synku. Ma gorszy moment: Brak mi sił

Oliwierek, czyli Syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka zmarł w nocy z 26 na 27 lipca w Izraelu. Chłopiec chorował na nowotwór wątroby i przeżył dokładnie 376 dni. Zrozpaczona modelka nie może pogodzić się z ogromną stratą. Znów zabrała głos na temat odejścia Oliwierka. Wyznała, że ma teraz gorszy moment i brakuje jej sił.

Magdalena Stępień znów pisze o zmarłym synku. Ma gorszy moment. "Sił mi brak"Magdalena Stępień znów pisze o zmarłym synku. Ma gorszy moment. "Sił mi brak"
Źródło zdjęć: © Instagram | Magdalena Stępień

Magdalena Stępień publicznie mierzy się z żałobą po stracie synka Oliwiera. Chłopiec cierpiał na nowotwór wątroby, z którym walczył w klinice w Izraelu. Niestety, nie udało się uratować malutkiego chłopca. Przeżył jedynie 376 dni. Modelka wyznała, że w ostatnich dniach, zwłaszcza przed Świętami Bożego Narodzenia jest jej naprawdę trudno. W dodatku publicznie mierzy się z utratą dziecka i mierzy się z ogromnym hejtem.

Każdego dnia uczę się żyć na nowo, bez Oliwierka obok. Czas zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia jest dla mnie bardzo trudny, naprawdę nie jesteście sobie w stanie wyobrazić jak bardzo cierpię - pisze zrozpaczona matka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Magdę Stępień o ostatnich chwilach synka i tym, jak chce pomagać innym rodzicom

Magdalena Stępień znów pisze o zmarłym synku. Ma gorszy moment. "Sił mi brak"

Magdalena Stępień wyznała, że ostatnio nie ma łatwego czasu. Brakuje jej sił i nie wie, jak ma żyć dalej. - Podczas całej choroby nigdy nie przestawał się uśmiechać - wspomina Oliwierka w najnowszym wpisie.

Tak trudno się pozbierać, jeden dzień jest lepszy, drugi gorszy. Nie wiem jak mam dalej żyć, zwłaszcza gdy każdy mój krok jest śledzony przez media i komentowany przez ludzi. Aby udźwignąć to wszystko potrzeba bardzo dużo sił, których ostatnio mi brak.

Jednocześnie Magdalena Stępień wyjaśniła, że nie pisze tego, by uzyskać współczucie. Doskonale wie i czuje wsparcie, które okazują jej fani. Poprosiła ich o jedno. Chciałaby aby podczas "świątecznej gonitwy", ludzie docenili wszystkich tych, których mają obok.

Dziękuje, że jesteście i nadal mnie wspieracie. Oliwier na pewno widzi to wsparcie, które mi okazujecie i czuwa nad każdym kto dodaje mi sił tu na ziemi - kończy swój wpis modelka.
Wybrane dla Ciebie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"