Marcin Hakiel pęka z dumy. To odziedziczyła po nim córka

9

Marcin Hakiel mocno chroni swoją prywatność. Czasami jednak zdarzy mu się nieco uzewnętrznić. Podczas jednego z wywiadów popularny tancerz zabrał głos na temat swoich ukochanych dzieci. Jedna z pociech celebryty może pójść w jego artystyczne ślady!

Marcin Hakiel pęka z dumy. To odziedziczyła po nim córka
Marcin Hakiel (AKPA)

Marcin Hakiel już od kilku lat stoi na czele dobrze prosperującej szkoły tańca. Co prawda celebryta ma na głowie wiele obowiązków, ale mimo to znajduje trochę czasu dla swoich dzieci.

Hakiel ma dwie pociechy, które są efektem małżeństwa z Katarzyną Cichopek. Chodzi o syna Adama i córkę Helenkę. W najnowszym wywiadzie dla portalu jastrzabpost.pl tancerz otworzył się na temat swoich dzieci.

Czy również mają artystyczną duszę? - Syn nie. Syn bardziej zdecydowanie kopie piłkę. Nawet dzisiaj podwoziłem go na boisko, gdzie spędzał czas z kumplami - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Viki Gabor skończyła pisać egzaminy ósmoklasisty. Mówi, jak jej poszło i których wyników boi się najbardziej
Córka jest zdecydowanie bardziej artystyczna, chociaż nie wiem, czy interesuje ją sam taniec, bo ona woli taki musical, jeździ na obozy, gra na pianinie. Ostatnio dołączyła do chóru, niedługo ma pierwszy występ, więc jest namaszczona tym artyzmem - podkreślił były mąż Kasi Cichopek.

Tancerz został również zapytany o tegoroczne wakacje. Okazuje się, że są już ściśle określone plany.

Wakacje mamy już podzielone. Każdy z nas bierze dzieci na swoje wyjazdy, plus nasze dzieci są już na tyle duże, że dużo czasu spędzają na obozach - przekazał Marcin Hakiel.

Marcin Hakiel ujawnia. Oto plany jego dzieci

Hakiel postanowił również zdradzić, że zamierza wysłać syna Adama na obóz survivalowy. Córka Helenka uda się natomiast na obóz muzyczny. W planach ma również wyjazd związany z inną pasją.

Syn wyjeżdża na taki obóz survivalowy, córka na obóz musicalowy, też na obóz konny, więc jak te obozy się zsumuje, to tego czasu sam na sam z dzieckiem jest mniej niż jak wtedy, kiedy były małe - podsumował.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić