Martyniuk opowiada o swoim dzieciństwie. Tego nikt nie wie

Zenek Martyniuk to niezaprzeczalnie jedna z największych gwiazd muzyki disco polo w Polsce. Ma na koncie dziesiątki przebojów. Teraz lider grupy Akcent w jednym z najnowszych wywiadów otworzył się na temat swojego dzieciństwa.

xMartyniuk opowiada o swoim dzieciństwie. Tego nikt nie wie
Źródło zdjęć: © AKPA | Baranowski Michał
oprac.  NJA

Zenon Martyniuk to niekwestionowany król disco polo. Muzyk zyskał ogromną popularność dzięki takim hitom jak "Przez twe oczy zielone" czy "Przekorny los". Za sławą z reguły idą również ogromne pieniądze i tak też było w tym przypadku.

Dziś lider grupy Akcent wiedzie luksusowe życie. Mężczyzna jest jednym z najlepiej zarabiających artystów disco-polo. Mieszka w okazałej posiadłości pod Białymstokiem, jeździ dobrym samochodem, może także pozwolić sobie na ubrania od znanych projektantów.

Jego życie nie zawsze jednak było usłane różami. W dzieciństwie Zenek Martyniuk mieszkał w niewielkim domu, w którym nie było nawet toalety.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

26-letnia dziewczyna Żabsona o zarobkach i inwestycjach: "Mam już cztery działki"

Zenek Martyniuk opowiada o swoim dzieciństwie. Tego nikt nie wie

Zenek Martyniuk przyszedł na świat w skromnym domu, w którym się nie przelewało. Jego rodzice żyli z pracy w gospodarstwie, a ich dom był mały i nie zawsze dobrze ogrzewany podczas zim.

Ja jestem wychowany w małej wiosce, w domu gdzie czasami szron był na szybach od wewnątrz. Nie mieliśmy nawet toalety w domu i w kapciach trzeba było biegać do toalety przy mrozie 30 stopni, więc jestem zahartowany. Nawet jak wychodzę po koncercie spocony na zewnątrz i jest mróz, a włosy oszronią się i wyglądają jak dredy, to mnie nic nie bierze - powiedział Zenek w rozmowie z "Faktem".

- Jestem zaprawiony w bojach, dziś dzieci są przegrzewane, lekki mróz i już są przeziębione. Byłem wychowywany tak, że zyskałem naturalną odporność - dodał.

Gwiazdor disco-polo w rozmowie z gazetą wyznał, że kocha zimę. - Jak jest śnieg, uwielbiam spacerować i jeżdżę do Białowieży, gdzie mam narty i lubię sobie na nich pobiegać. Od czasu do czasu wyskoczę też na basen, posiedzę w saunie - wyznał.

To też hartuje, a poza tym ja nie piję alkoholu, więc 24 godziny jestem do dyspozycji. Czuję się fantastycznie, bardzo zdrowo. Wieczorami popijam herbatkę z imbirem i płatkami róży. Jem dużo miodu, uwielbiam też czosnek. Stawiam na naturalne antybiotyki, tabletek nie używam - dodał.
Wybrane dla Ciebie
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Zaskakująca sytuacja w Ekstraklasie. Ledwie 11 punktów różnicy
Zaskakująca sytuacja w Ekstraklasie. Ledwie 11 punktów różnicy