Popek ma kłopoty. Zawiadomienie do prokuratury

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złożył zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie Pawła "Popka" Mikołajuwa. Podstawą do zgłoszenia ma być bulwersujący film, w którym raper dopuszczał się aktów zoofilskich.

Paweł "Popek" MikołajuwPaweł "Popek" Mikołajuw
Źródło zdjęć: © Instagram.com

Popularny "Popek", czyli Paweł Mikołajuw, to od lat postać szalenie kontrowersyjna. Pato-celebryta zdobył swoją popularność głównie ze względu na wytatuowanie swoich gałek ocznych oraz występy sceniczne. Jest on autorem wielu piosenek, w których tekstach nie brak wulgaryzmów. Popek brał także udział w popularnych galach MMA.

Ostatnio jednak o tej kontrowersyjnej postaci było nieco ciszej. To m.in. efekt planów "Popka" dotyczących detoksu od narkotyków oraz zapowiedzi ograniczenia spożywania alkoholu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kasjusz demaskuje Popka i jego "zdrowy" tryb życia. "Jak już imprezuje to na grubo. Nie p*erdoli się"

Patostreamer postanowił jednak wrócić ze zdwojoną siłą. W sieci pojawił się już ocenzurowany materiał, w którym "Popek" postanowił zaszokować opinię publiczną. Mężczyzna miał bowiem masturbować się w towarzystwie dwóch psów, a także dotykać je swoimi genitaliami.

Film zyskał spory rozgłos w sieci, a Paweł Mikołajuw zdążył już przeprosić za swoje zachowanie. Mimo to sprawa będzie mieć swój dalszy ciąg - tym razem w sądzie.

"Popek" ma kłopoty. Wniosek trafił do prokuratury

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złożył bowiem zawiadomienie do prokuratury. Jego przedmiotem jest oczywiście materiał wideo z "Popkiem" w roli głównej.

Szanowni Państwo informujemy, że współpracując z organizacjami broniącymi praw zwierząt i dzieci złożyliśmy w dniu dzisiejszym do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez patostreamera Pawła Mikołajuw pseudonim "Popek".

Ośrodek opisał w skrócie wykroczenia, których miał dopuścić się pato-celebryta.

Mężczyzna znęcał się nad zwierzętami i dopuszczał się wobec nich aktów zoofilskich. Dodatkowo na światło dzienne wyszły nagrania na których ten sprawca zmusza do udziału w patologicznych nagraniach 4 letnie dziecko - czytamy.

Ponadto poinformował o dołączeniu do akt sprawy innych materiałów wideo. Mają one wskazywać na pochwałę przemocy wobec kobiet i znęcania się nad innymi osobami.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra