Tego nie spodziewał się nikt. Chodzi o Cichopek i Kurzajewskiego

Związek Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego do niedawna był tajemnicą. W końcu jednak nadeszło przełamanie i para publicznie wyznała sobie miłość. Zakochani spędzają ze sobą dużo czasu. Wszystko dlatego, że łączy ich nie tylko uczucie, ale również praca w "Pytaniu na śniadanie", gdzie pełnią role prezenterów.

Czytaj także: "Pieniądze nie śmierdzą". Freeman właśnie zaprzepaścił swoją karierę?

"Super Express" donosi, że po sobotnim odcinku śniadaniówki razem opuścili studio TVP przy Woronicza. Dopisywały im humory. W pewnym momencie para wsiadła do luksusowego audi, którego właścicielką jest Kasia Cichopek.

Wygląda na to, że Maciek nie ma problemu z tym, że w tym związku to on robi za pasażera. Dzięki temu, że korzystają z jednego auta mają nie tylko więcej czasu dla siebie, ale też przyczyniają się do mniejszego zanieczyszczania powietrza - zauważa "SE".

Tabloid, odwołując się choćby do przytoczonych wydarzeń, wyraźnie sugeruje, że to Kasia Cichopek rządzi w nowym związku. Czy rzeczywiście ma do powiedzenia więcej niż Maciej Kurzajewski? Na to pytanie póki co trudno odpowiedzieć.

Czytaj także: Katar 2022. Mówią o nim wszyscy. Został bohaterem ceremonii otwarcia

Niemniej jednak warto spostrzec, że o tej parze wciąż jest głośno. Ostatnio ich koleżanka z pracy mówiła, że medialny szum nie sprzyja Kasi i Maciejowi. Małgorzata Tomaszewska postawiła sprawę jasno.

Wydaje mi się, że chyba jak każdy, są tym zmęczeni. Myślę, że każdy, kogo życie prywatne jest tak wyciągane na zewnątrz, jest po prostu tym zmęczony (...). Na pewno mają na względzie dobro dzieci, ale zawsze, kiedy rozliczane jest życie prywatne na forum, to tracą dzieci - podkreślała Małgorzata Tomaszewska w rozmowie z magazynem "Party".

Czytaj także: Furia kierowcy po spowodowaniu wypadku. Nie uwierzysz, czyj to samochód