Wendzikowska dostała to pytanie za oceanem. "Wpatrywała się we mnie"

Anna Wendzikowska to zapalona podróżniczka. Regularnie jeździ po świecie, zwiedzając mnóstwo pięknych zakątków. Tym razem udała się w podróż do Ameryki Północnej, gdzie usłyszała poruszające pytanie od pewnej kelnerki.

Wendzikowska dostała to pytanie na drugim końcu świata. "Wpatrywała się we mnie i po chwili ciszy zapytała"Wendzikowska dostała to pytanie na drugim końcu świata. "Wpatrywała się we mnie i po chwili ciszy zapytała"
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Anna Wendzikowska znów w podróży! Dziennikarka, o której niedawno było głośno za sprawą afery mobbingowej w TVN, wciąż jest aktywna w sieci. Mimo że nie występuje już na szklanym ekranie, regularnie publikuje posty na Instagramie. Tym razem napisała kilka słów o swoich nowych przygodach.

Wendzikowska poleciała do Belize. Dotarła na malowniczą wyspę Caye Caulker, gdzie ma okazję porozmawiać z lokalnymi mieszkańcami. - Tu wszyscy wszystkich zagadują... skąd jestem, ile zostaję, czy to mój pierwszy raz? Ja zapytałam, czy się tu urodziła? - Nie, ale mieszkam na Caye Caulker 15 lat. Urodziłam się w Belize City - opowiada gwiazda, cytując mieszkankę wyspy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Wendzikowska: "Za duży poziom romantyzmu sprawia, że odwracam wzrok"

Wendzikowska dostała to pytanie na drugim końcu świata

Podczas śniadania w lokalnej restauracji między Wendzikowską a kelnerką wywiązała się rozmowa. Oprócz tego, na ile zostaje na wyspie, kobieta zapytała polską gwiazdę o coś poruszającego.

Wpatrywała się we mnie i po chwili ciszy zapytała tak szczerze i prostolinijnie, że aż się wzruszyłam: "Jak to jest podróżować po świecie?".

Na to samo pytanie Wendzikowska odpowiedziała swoim obserwatorom. Przyznała, że to wspaniałe uczucie. Dzięki podróżom poznaje nowe miejsca, kultury, różne punkty widzenia.

Zawsze idę w to z otwartością. Czego mogę się o tym miejscu i o tych ludziach dowiedzieć? Jacy są? Jak żyją? Czy są szczęśliwi? A jeśli tak, to co sprawia, że są szczęśliwi? - wymienia dziennikarka.

Wendzikowska dodała, że Caye Caulker to wyjątkowe miejsce. Wyznała, iż dawno nie była w takim otoczeniu. Zrobiło na niej ogromne wrażenie. Przez chwilę pomyślała nawet o kupnie ziemi na małej wysepce, którą można objechać rowerem w ok. 20 minut.

Jedna ulica, dużo kurzu, meleksy i rowery. Maleńka wyspa, którą w 20 minut można przejechać na rowerze wzdłuż i wszerz na luzie, bez zadęcia (...) i ludzie tak ciepli i otwarci, że nigdzie takich nie spotkałam. Wszyscy ze wszystkimi rozmawiają, pozdrawiają się (...). Dziwnie i pięknie ta przyjazna atmosfera udziela się szybko przyjezdnym. Po trzech dniach znamy połowę wszystkich ludzi na wyspie.
Caye Caulker
Caye Caulker © Google Maps
Wybrane dla Ciebie
Kosmiczne tłumy w Tatrach. "Tego jeszcze nie było"
Kosmiczne tłumy w Tatrach. "Tego jeszcze nie było"
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
W samych spodenkach wszedł na Śnieżkę. Nagranie hitem w Korei
W samych spodenkach wszedł na Śnieżkę. Nagranie hitem w Korei
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie