Wnuczka Kennedy’ego śmiertelnie chora. Zostały jej dwa miesiące życia?
U 35-letniej Tatiany Schlossberg, wnuczki legendarnego prezydenta USA Johna F. Kennedy’ego, zdiagnozowana została białaczka, co stanowi ogromne wyzwanie dla niej i jej rodziny.
Pisarka i dziennikarka ekologiczna podzieliła się swoimi refleksjami dotyczącymi choroby w eseju w prasie. "Kiedy umierasz, zaczynasz wszystko pamiętać" - czytamy w "The New Yorker".
Diagnoza ostrej białaczki szpikowej z rzadką mutacją o nazwie Inversion 3 została postawiona w maju 2024 roku, tuż po narodzinach drugiego dziecka Tatiany, córeczki. "Nie mogłam uwierzyć, że to o mnie mówią", przyznała Schlossberg, mówiąc o swoim doświadczeniu. Córka Caroline Kennedy i projektanta Edwina Schlossberga nie poddała się i zaczęła walkę o życie.
Pomimo pierwszego sukcesu z przeszczepem komórek macierzystych, choroba wróciła. Tatiana przeszła przez chemioterapię, immunoterapię i kolejny przeszczep, uczestnicząc także w badaniach klinicznych. - Lekarz powiedział mi, że może utrzyma mnie przy życiu przez kolejny rok - przyznała. Ta rozmowa odbyła się w styczniu.
W swoim wpisie Tatiana nawiązała także do "Klątwy Kennedych", wspominając tragiczne wydarzenia, które dotknęły jej rodzinę. - Dodałam teraz nową tragedię do życia naszej rodziny i nie mogę nic zrobić, aby to powstrzymać - napisała. Jej mama miała zaledwie 5 lat, gdy jej ojciec został zastrzelony w zamachu w Dallas w 1963 roku.
Klątwa rodziny Kennedych
Brat Tatiany, 32-letni Jack Schlossberg, który właśnie startuje w wyborach do Izby Reprezentantów USA, również podzielił się tekstem swojej siostry, komentując: "Życie jest krótkie, daj mu się ponieść."