Jutro w programie "W Kontrze" o 7:15 gościć będziemy mistrzynię olimpijską Zofię Noceti-Klepacką! – ogłosiła w poniedziałek na Twitterze Magdalena Ogórek. Za te słowa szybko spotkały ją gromy.
Klepacka jest jedną z najlepszych windsurferek na świecie, zdobywczynią wielu medali na Mistrzostwach Europy i Świata, ale na Igrzyskach Olimpijskich nigdy nie stanęła na szczycie podium. Brązowy medal zdobyła w 2012 r. na Igrzyskach w Londynie, w Tokio uplasowała się na 9. miejscu.
Prezenterka TVP Info poprawiła zatem swój wpis, ale po emisji programu znów odniosła się do sprawy.
Zofia Klepacka dziś na antenie potwierdziła, że moja pierwsza myśl była zasadna. Jest: brązowa mistrzyni olimpijska, srebrna mistrzyni olimpijska, złota mistrzyni olimpijska. Kłóćcie się teraz ze sportowcem (jeśli potraficie bez hejtu) - skomentowała na Twitterze.
Internauci byli jednak bezlitośni. Dyskusja rozgorzała w najlepsze.
Bzdura. Mistrzyni może być tylko jedna. Złota - czytamy w jednym z komentarzy.
Kompromituje się Pani jeszcze bardziej. Pani Klepacka nie ma złota z Igrzysk - dodał internauta.
To jak w wyborach Miss World. Mistrzyni olimpijska jest tylko jedna, inaczej pani Klepacka byłaby 9. mistrzynią olimpijską z Tokio - podsumował inny.
Waszym zdaniem kto ma rację?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.