"Życzenia śmierci od antyszczepionkowców". Racewicz ma dość

233

Joanna Racewicz jest zwolenniczką szczepień i często publicznie zachęca Polaków, aby zdecydowali się na przyjęcie szczepionki. W ostatnim poście na Instagramie porusza ten temat i wyznaje, że otrzymywała od groźby śmierci od antyszczepionkowców.

"Życzenia śmierci od antyszczepionkowców". Racewicz ma dość
Joanna Racewicz (AKPA, AKPA)

Joanna Racewicz napisała na Instagramie długi post, w którym porusza temat szczepień oraz antyszczepiokowców. Dziennikarka przypomniała statystki z ostatnich dni i liczbę zgonów spowodowaną koronawirusem. Wyraziła nadzieję, że będzie to ważna lekcja dla tych, którzy nie wierzą w pandemię lub sens szczepień.

Joanna Racewicz nakłania do szczepień

Nie, nie chcę powiedzieć, że śmierć jest karą za brak wiary w naukę. Że to "na własne życzenie". To byłoby zbyt okrutne wobec tych, którzy już nie mogą się bronić i tych, co po nich zostali. Ale może będzie otrzeźwiające dla całej reszty, która wciąż utrzymuje, że w szpitalach leżą statyści - pisze dziennikarka.

Dziennikarka wyznała także, że jej rodzina oraz najbliżsi są zaszczepieni. Wszyscy są zdrowi i nawet jeśli przechodzili zakażenie to nie mieli silnych objawów. W kolejnym akapicie Racewicz przyznaje, że sama niejednokrotnie musiała mierzyć się z groźbami za to, że publicznie porusza tematykę szczepień.

Jeśli ktoś to nazwie "tępą propagandą" - bardzo proszę. Życzenia śmierci (były takie) od antyszczepionkowców też mnie niespecjalnie dotkną. Tylko - tak na marginesie - proszę pamiętać, że one potrafią się odwracać w stronę nadawcy.

Joanna Racewicz skomentowała również sytuację, która miała miejsce podczas wtorkowych protestów. Ludzie wyszli na ulice w związku z zaostrzeniem restrykcji sanitarnych i obowiązkiem szczepień dla niektórych grup zawodowych. Na jednym ze zdjęć z protestu widać Roberta Winnickiego, Konrada Berkowicza, Artura Dziambora, Janusza Korwin-Mikkego oraz Grzegorza Brauna, którzy stoją na scenie w obecności transparentu z napisem "Szczepienie czyni wolnym".

Transparent nawiązuje do napisu, który został umieszczony nad wejściem do obozu w Auschwitz "Arbeit macht frei" (Praca czyni wolnym). Joanna Racewicz poleciła posłom Konfederacji, aby "puknęli się w głowy".

Bądźcie zdrowi. I poproście panów z Konfederacji, żeby puknęli się w głowy. Mocno. Są szkodliwi. Niech im ofiary Auschwitz wybaczą tępotę, cynizm i szyderstwo. Słychać tylko pukanie od dołu. Nie pokażę zdjęcia z wczorajszej demonstracji przed Sejmem. Szkoda czasu i atłasu - dopisała Joanna Racewicz w poście.
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Zobacz także: Małgorzata Rozenek urządza Wigilię już 14 grudnia!
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić