Zacznie się 11 czerwca. Tak antycyklon zmieni pogodę w Polsce
Ostatnie dni w Polsce upływały pod znakiem burz i silnych opadów deszczu. Sytuacja ma się jednak zmienić 11 czerwca. Od środy wpływ na pogodę w Polsce będzie miał antycyklon. Wiadomo, co to dla nas oznacza.
Od czwartku przez Polskę przechodziły burze z intensywnymi opadami deszczu, a nawet gradu. Nawałnicom towarzyszył silny wiatr, który spowodował w wielu przypadkach straty materialne w postaci zerwanych dachów, wybitych szyb czy zniszczonych upraw.
Na szczęście po kilku burzliwych dniach sytuacja zacznie się stabilizować. Od poniedziałku (9 czerwca) aura będzie nieco spokojniejsza. Szczególnie dużą zmianę będziemy mogli jednak zaobserwować od środy.
Czytaj również: Zaczęło się w Europie. Nawet do 40 stopni Celsjusza
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oberwanie chmury. Drogi były nieprzejezdne, a ludzie uciekali do sklepów
Pogoda w Polsce. Ogromna zmiana już od 11 czerwca
Jak informuje Onet, od 11 czerwca Polska będzie znajdowała się pod wpływem antycyklonu. Jest to obszar wysokiego ciśnienia atmosferycznego, w którym powietrze opada i przemieszcza się spiralnie na zewnątrz. W przeciwieństwie do cyklonu, który jest układem niżowym, antycyklon przynosi zazwyczaj stabilną, suchą i słoneczną pogodę.
Taka też ma być pogoda od środy. Temperatura tego dnia będzie osiągała maksymalnie od 14 do 16 stopni na północy kraju, około 18 stopni w centrum kraju, zaś na południu kraju nawet do 22 stopni. Choć pogoda powinna być słoneczna, gdzieniegdzie może zagrzmieć i popadać.
Według prognoz IMGW w środku czerwca możemy się spodziewać naprawdę upalnych dni. W sobotę (14 czerwca) temperatura ma sięgnąć nawet 32 stopni w zachodniej części kraju. Na pozostałym obszarze słupki w termometrach będę wędrowały do wartości w przedziale od 22 do 30 stopni. Lato zbliża się więc wielkimi krokami.