Zaskakujący widok na plażach w USA. Przypominają meduzy

Morskie stworzenia, przypominające małe meduzy, zostały wyrzucone na brzeg plaż w Kalifornii w USA. Choć w rzeczywistości nie są prawdziwymi meduzami, ich niezwykły wygląd wzbudza ogromne zainteresowanie i zachwyt zarówno wśród turystów, jak i mieszkańców.

Dziwne stworzenia opanowały kalifornijskie plaże Dziwne stworzenia opanowały kalifornijskie plaże
Źródło zdjęć: © Facebook | The Weather Channel
Malwina Witkowska

W ostatnich dniach plaże w hrabstwie Ventura w Kalifornii zostały zalane przez tysiące tajemniczych morskich stworzeń. Zwierzęta, przypominające małe niebieskie i fioletowe meduzy, zostały wyrzucone na brzeg. Jak podaje portal weather.com, są to Velella velella, znane również jako "żeglarze wiatru".

Velella velella, choć wyglądają jak meduzy, w rzeczywistości nimi nie są. Zgodnie z informacjami podanymi przez National Park Service, są one spokrewnione z meduzami, ukwiałami, koralowcami i hydroidami. Ciekawe jest to, że te morskie stworzenia, wbrew popularnej nazwie, nie pływają swobodnie, lecz wykorzystują siłę wiatru do poruszania się po powierzchni oceanu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najtańsza riwiera w Europie. "Kierunek kochają wszyscy"

Tajemnicze stworzenia na brzegu

Co roku, wiosną lub wczesnym latem, porywane są przez wiatr i tworzą ogromne skupiska, które czasami wyrzucają na brzeg. Właśnie taki przypadek miał miejsce w Kalifornii, gdzie tysiące Velella velella zaległy na kilku plażach w hrabstwie Ventura.

Velella velella nie są groźne, ale ich niewielkie żądła mogą podrażnić skórę, zwłaszcza jeśli zwierzęta są jeszcze żywe. National Park Service ostrzega, aby unikać dotykania ich, gdyż kontakt może prowadzić do drobnych podrażnień, choć nie jest to niebezpieczne dla zdrowia.

Zwierzęta te są częścią rodziny Porpitidae i należy do nich tylko jeden gatunek – właśnie Velella velella, znany z tego, że jest kosmopolityczny i wolno pływa po powierzchni oceanu. Choć ich obecność wzdłuż kalifornijskich plaż może zaskakiwać, podobne zjawisko zdarza się co roku, za każdym razem budząc zarówno zdziwienie, jak i zainteresowanie turystów i mieszkańców.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego