Ekstremalne upały i susze. Ceny żywności pójdą w górę

• Ekstremalne upały w Europie i Chinach prowadzą do suszy.
• Morze Śródziemne osiąga rekordowe temperatury.
• Susza zagraża rolnictwu i podnosi ceny żywności.

Ekstremalne upały, które pojawiły się wyjątkowo wcześnie, dotykają Europę i Chiny. W Serbii, Czechach i na Węgrzech susza zagraża rolnictwu, a wschodnie Chiny również borykają się z wysokimi temperaturami. Wzrost cen żywności jest nieunikniony.

Morze Śródziemne doświadcza bezprecedensowych anomalii termicznych. Wody w okolicach Balearów osiągają nawet 30 stopni Celsjusza. Eksperci wskazują, że to efekt zmian klimatycznych spowodowanych przez emisję gazów cieplarnianych.

Susza w Serbii już teraz zagraża uprawom kukurydzy, soi i buraków cukrowych. Prof. Marija Ćosić z Uniwersytetu w Belgradzie ostrzega, że straty w produkcji roślin mogą przekroczyć 50 proc. Podobne problemy dotykają Węgry, gdzie niski poziom wody w Dunaju utrudnia transport i rolnictwo.

Czechy również zmagają się z suszą. W pierwszej połowie roku odnotowano najmniej opadów od 64 lat. Eksperci zauważają, że klimat w Czechach zaczyna przypominać ten z węgierskiej puszty, co prowadzi do lokalnych ograniczeń w korzystaniu z wody.

W Chinach, wzdłuż rzeki Jangcy, upały sięgające 40 stopni Celsjusza niszczą uprawy i zagrażają produkcji przemysłowej. Wysokie temperatury przeciążają sieci energetyczne, a eksperci obawiają się nadchodzącej suszy, która może ograniczyć efektywność hydroelektrowni.

Eksperci podkreślają, że konieczne są działania na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych i zwiększenia efektywności gospodarowania wodą. Profesor Paweł Rowiński, hydrolog, sugeruje, że zmiana podejścia do użytkowania wody w codziennym życiu oraz w rolnictwie jest kluczowa dla przeciwdziałania skutkom suszy.