Rekordowo niski poziom wody w Wiśle doprowadził do wstrzymania kursowania promów W1 "Słonka", W2 "Pliszka" i W3 "Wilga". To spory problem nie tylko dla mieszkańców stolicy, ale także dla odwiedzających ją turystów.
Fala upałów dotyka Europę i Chiny, prowadząc do suszy i wzrostu cen żywności. Susza staje się coraz poważniejszym problemem, dotykając również Polski. Zmiany klimatyczne przyczyniają się do pogłębiania tego zjawiska, co ma bezpośredni wpływ na rolnictwo, gospodarkę i codzienne życie ludzi oraz zwierząt.
Polska mierzy się z jedną z najgłębszych susz hydrologicznych w historii pomiarów. Z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że obecna sytuacja jest najgorsza od momentu rozpoczęcia rejestrowania poziomów wód. - Sytuacja o tej porze roku nigdy nie wyglądała tak źle od początku pomiarów hydrologicznych. Skutki suszy będą odczuwalne w gospodarce, straty poniesie też środowisko naturalne – powiedział PAP hydrolog Grzegorz Walijewski z IMGW.
Wisła w Warszawie osiągnęła rekordowo niski poziom 19 cm. To najniższy wynik w historii pomiarów na stacji Warszawa–Bulwary.
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie apeluje o wstrzymanie żeglugi po Bugu. Niski stan wody na rzekach w regionie stwarza realne zagrożenie dla łodzi i kajaków i już teraz na niektórych odcinkach nie pozwala na ruch większych statków turystycznych i promu.
Najgorsza od dekad susza dotyka Syrię, poważnie zagrażając bezpieczeństwu żywnościowemu milionów ludzi. ONZ alarmuje o bardzo poważnych konsekwencjach dla mieszkańców kraju, którzy już teraz borykają się z następstwami wieloletniego konfliktu i zniszczeń infrastruktury.
Ulewne deszcze w Polsce nie łagodzą problemu suszy, a wręcz go pogłębiają. Eksperci ostrzegają przed skutkami zmian klimatycznych i koniecznością adaptacji do nowych warunków.
Jezioro Klimkowskie w Beskidach zmaga się z dramatycznym spadkiem poziomu wody. Przyczyną jest utrzymująca się susza hydrologiczna oraz brak opadów. Sytuacja może wpłynąć na opóźnienie otwarcia kąpieliska.
Maj 2025 okazał się jednym z najsuchszych miesięcy w historii Europy. Jak informuje "Zielona Interia", brak opadów i wysokie temperatury pogłębiają kryzys hydrologiczny na kontynencie.
Lipiec przyniesie ekstremalne warunki pogodowe w Polsce. Meteorolodzy ostrzegają przed falami upałów i suszą, które mogą zakłócić wakacyjne plany.
Scottish Water apeluje do mieszkańców Szkocji o oszczędzanie wody w obliczu najgorszej suszy od 1964 roku. Zaleca się krótsze prysznice i używanie konewek zamiast węży ogrodowych.
Kwiecień przyniósł wyższe temperatury i niedobór wody, co niekorzystnie wpłynęło na uprawy w Polsce. Raport IMGW wskazuje, że w niektórych regionach naszego kraju opady były niewystarczające dla rolnictwa.
Napłynęły kolejne informacje dotyczące suszy w Polsce. Pomiary wskazują na to, że sytuacja jest naprawdę trudna. "Dziś na 83 stacjach przepływ wody w rzekach jest niższy od SNQ (średniego niskiego przepływu - dop. red.)" - donosi Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) na platformie X.
Cztery obszary w Polsce są obecnie najbardziej narażone na skutki suszy hydrologicznej. Niskie opady i wysokie temperatury powodują spadek poziomu wód, co zagraża ekosystemom i dostępowi do wody pitnej.
Podczas gdy południe Polski zmaga się z intensywnymi opadami, północ kraju doświadcza coraz większej suszy. Brak deszczu wpływa negatywnie na uprawy, a prognozy nie przewidują szybkiej poprawy sytuacji. Nie zmienia się też sytuacja w lasach, co doskonale widać na mapie opublikowanej przez Instytut Badawczy Leśnictwa.
Niemcy doświadczają rekordowej suszy, co budzi obawy o pożary lasów i słabe zbiory - informuje EMEA Tribune. Od 1 lutego do 13 kwietnia Niemcy odnotowały zaledwie 40 litrów deszczu na metr kwadratowy, co jest najniższym poziomem od 1931 roku.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) alarmuje, że deficyt wody w glebie, odnotowany już w marcu, może prowadzić do wczesnej suszy rolniczej. Taka sytuacja stanowi poważne zagrożenie dla wegetacji roślin uprawnych oraz utrudnia prowadzenie prac polowych.
Brak wiosennych opadów w Europie Wschodniej powoduje poważne obawy o przyszłość rolnictwa i łańcuchów dostaw. Od Ukrainy po Belgię, susza dotyka coraz większe obszary kontynentu. Zagrożona jest również Polska. Najtrudniejsza sytuacja jest w zachodniej i południowo-zachodniej części kraju.