Lech Wałęsa spytał Jana Pawła II, czy powinien wymienić żonę na młodszą. ''Nie udał mi się żart''

91

Legendarny przywódca ''Solidarności'' wielokrotnie spotykał się z papieżem Janem Pawłem II. Lech Wałęsa nazywa siebie ''wiernym synem Kościoła'' i uważa, że z papieżem rozumiał się doskonale. W rozmowie z ''Super Expressem'' były prezydent opowiedział o kulisach tych rozmów. Zdarzyło się, że pozwolił sobie na niezbyt udany żart...

Lech Wałęsa spytał Jana Pawła II, czy powinien wymienić żonę na młodszą. ''Nie udał mi się żart''
Lech Wałęsa o kulisach rozmowy z papieżem (AKPA, Engelbrecht)

Gdy wyemitowano głośny reportaż Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3", a papież Jan Paweł II znalazł się pod ostrzałem krytyków, choć nie mógł się już bronić, Lech Wałęsa sceptycznie patrzył na pojawiające się oskarżenia. ''Ja bym radził: ciszej nad tą trumną ze wszystkich stron'' — powiedział w rozmowie z Onetem.

Tym razem przywódca ''Solidarności'' udzielił wywiadu dziennikarzom ''Super Expressu''. Podczas rozmowy wyjaśnił m.in., jak postrzega zachowanie papieża.

Ojciec Święty miał wtedy dwóch wielkich wrogów - komunizm i inne dyktatury, które czyhały tylko na to, by rozwalić Kościół. Jan Paweł II wyciągnął wniosek: "muszę uratować Kościół". Drugiego wroga miał wewnątrz Kościoła, nawet kardynałów, którzy byli pokrzywieni, nie powinni być na tym miejscu- powiedział Lech Wałęsa w rozmowie z ''SE''.

- Jako polityk musiał myśleć: "zaraz, czy ja mam jakiekolwiek szanse zrobić porządek". Doszedł do wniosku: "nie da rady, rozwalę Kościół, podzielę Kościół i nic nie osiągnę". Dlatego powiedział: muszę zamknąć oczy, muszę tych rzeczy nie zauważyć, aby utrzymać Kościół - dodał Wałęsa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Boże, chroń Króla". Najważniejszy moment koronacji Karola III

Zdaniem byłego prezydenta, Jan Paweł II wiedział, że demokracja pomoże oczyścić Kościół.

Lech Wałęsa zdradził kulisy rozmowy z papieżem

Wałęsa przyznał, że często spotykał się z papieżem z Polski i wielokrotnie z nim rozmawiał. ''Mieliśmy podobne myśli, byliśmy z podobnego pnia, praktykujący, naprawdę wierzący'' - wyjaśnił były prezydent. W wywiadzie powrócił wspomnieniami do rozmowy, podczas której ''chciał rozweselić papieża''. Wybrał jednak nieodpowiedni sposób.

Jan Paweł II polubił żonę Lecha Wałęsy, Danutę. Nic dziwnego, że ten żart nie przypadł do gustu papieżowi.

Papież bardzo lubił moją żonę i zagadał do niej: "jak ty z nim wytrzymujesz?". A jak tak słucham i mówię: "Ojcze Święty, a czy ja mam wymienić żonę na młodszy model?". On na to: "Synu, co ty mówisz" - wspomina Lech Wałęsa.

Zdaje się, że podobieństwa, o których mówi Lech Wałęsa, raczej nie dotyczyły poczucia humoru papieża i byłego prezydenta.

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić