Peszko zawalczy w Fame MMA? Padła jasna deklaracja

Sławomir Peszko to jedno z gorętszych nazwisk na liście szefów organizacji Fame MMA. Nic dziwnego: zawodnik wywołuje ogromne poruszenie w środowisku. Teraz - w rozmowie z Sebastianem Staszewskim - odniósł się do plotek na temat ewentualnego wejścia do oktagonu.

Sławomir PeszkoSławomir Peszko
Źródło zdjęć: © Instagram

Plotki i spekulacje na temat występu w Fame MMA jeszcze bardziej przybrały na sile od kiedy nadal aktywny piłkarz i były reprezentant Polski pojawił się w studio tej organizacji. Ten temat znów wrócił jak bumerang. Tym razem Sławomir Peszko zabrał głos w tej sprawie w rozmowie z Sebastianem Staszewskim (program: "Po Gwizdku").

To na razie odległa, bardzo odległa przyszłość. Chociaż na początku, jak pojawiły się pierwsze rozmowy, to się napaliłem. Pomyślałem, kurcze, może to nie byłoby złe. Wziąłbym sobie oczywiście sportowca, a nie influencera czy celebrytę - powiedział Peszko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

Peszko i jego jasna deklaracja ws. Fame MMA

Peszko jest piłkarzem Wieczystej Kraków, która walczy o awans na szczebel centralny - do II ligi. Były reprezentant kraju, mimo 38 lat, chciałby jeszcze pokazać się na tym poziomie rozgrywek. Zawodnik ma kontrakt do końca tego sezonu. Zdradził, jakie ma plany.

Na razie walczę o powrót do zdrowia po kontuzji. Ponadto wiąże mnie kontakt z Wieczystą do końca tego sezonu, a być może przedłużę go jeszcze o rok. Poza tym nie po to robiłem licencje trenera UEFA B + A, żeby iść w całkiem inny świat - zaznaczył.

Peszko dodał też, co musiałoby się wydarzyć, by go zobaczyć w klatce oktagonu. Z jego słów wynika, że na razie nie przewiduje takiego scenariusza. Chyba, że...

Żeby się to wydarzyło, musiałbym nie mieć zajęcia. Musiałbym nie wrócić do grania, nie przedłużyć kontraktu, nie być nigdy trenerem, nie mieć nic do roboty. Jeśli to się wydarzy, to być może wezmę to wtedy pod uwagę - podkreślił.
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową