Bitwa w Da Grasso w Sochaczewie. Żałosne, o co poszło
W pizzerii w Sochaczewie doszło do awantury, która bardzo szybko przerodziła się w prawdziwą bitwę. Po sali latały krzesła i wyposażenie knajpy. Wybito także jedno z okien. Jak się później okazało, w lokalu spotkały się dwie grupy pseudokibiców. Uczestników zdarzenia szuka policja.
Bójka w restauracji.
Do zdarzenia doszło 10 listopada w sochaczewskim lokalu należącym do sieci pizzerii Da Grasso. Jak przekazuje portal tusochaczew.pl. młody mężczyzna będący fanem klubu Widzew Łódź obchodził tego dnia swoje urodziny. W restauracji pojawił się z grupą kolegów.
Bójka w pizzerii
W pewnym momencie świętowanie zostało przerwane. W trakcie imprezy do knajpy wpadła grupa zamaskowanych osób i zaatakowała solenizanta oraz jego przyjaciół.
Zaatakowani nie pozostali bierni. Już po kilku minutach w pizzerii rozpoczęła się bitwa. Jak przekazuje portal zamaskowani mężczyźni należeli do pseudokibiców Legii Warszawa. Niektórzy z nich nie kryli się z zamiłowaniem do klubu i nosili różne części garderoby z logo warszawskiego klubu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Budka zapowiada zmiany w TVP. "Szybkie decyzje po wyborach"
Awantura szybko wymknęła się spod kontroli i konieczna była interwencja służb. Obie strony atakowały się równie zaciekle. Po sali szybko zaczęły latać krzesła i wyposażenie sali. Jeden z uczestników bójki rzucił czymś ciężkim w kierunku okna.
Szyba pizzerii rozpadła się na kawałki, a sala została kompletnie zdemolowana. Na podłodze zostały ślady krwi. Wiadomo, że cały lokal był niedawno remontowany. Zanim na miejsce dotarła policja uczestnicy bójki uciekli. Teraz są poszukiwani.
Czytaj także: Bezlitosne słowa Magdy Gessler w "Kuchennych Rewolucjach". "Twoja waga jest nienormalna"
Niedawno do podobnego zdarzenia doszło w Katowicach. Policjanci zatrzymali trzech pseudokibiców z katowickiego klubu piłkarskiego, którzy napadli i okradli kibica chorzowskiej drużyny oraz jego rodzinę. Podejrzani szarpali się z nim i chcieli zdjąć mu koszulkę z barwami klubowymi Ruchu Chorzów. Agresorzy zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty rozboju.
