Boniek nie miał litości dla piłkarzy. "To pandemia"

Zbigniew Boniek był jednym z gości (10.03) programu "Pogadajmy o piłce" emitowanego na kanale Meczyki w serwisie YouTube. Były prezes PZPN i pozostali eksperci rozmawiali o bieżących wydarzeniach piłkarskich, w tym m.in. powołaniach na czekające reprezentację baraże do Euro 2024, a także ogromnych kontrowersjach sędziowskich w ramach ćwierćfinałowego meczu Pucharu Polski między Wisłą Kraków a Widzewem Łódź.

W trakcie programu Zbigniew Boniek krytycznie ocenił postawę wielu zawodników grających w PKO Ekstraklasie i innych polskich ligach. Jego zdaniem dochodzi do wielu niesportowych zachowań, które nie powinny mieć miejsca, a swoją dezaprobatę wyraził w bardzo dosadny sposób.

Wydaje mi się, że dobrze by było, żeby nasi piłkarze poprawili swoje zachowanie na boisku. Tego jest za dużo. Im jesteś słabszy, tym jesteś większym chamem na boisku. Ja tego nie toleruję. Mnie się to absolutnie nie podoba - mówił

W dalszej części programu Boniek rozwinął myśl i wskazał konkretne zachowanie piłkarzy, które budzi jego irytację. Były prezes PZPN w ostrych słowach odniósł się do symulowania kontuzji i prób wymuszania fauli, co w ostatnich latach jest stałym obrazkiem na polskich i zagranicznych stadionach.

Zachowanie piłkarzy dzisiaj to jest pandemia. O to powinni walczyć trenerzy, kluby, dziennikarze, ludzie uczący piłkarzy pewnych zachowań. Mnie to przeraża czasami. Sędzia przerywa mecz, bo zawodnik leży na boisku. W 99 proc. przypadków ten sam zawodnik - kiedy sędzia przerywa, albo piłka jest wyrzucana z boiska - jest gotowy do gry, kiedy sędzia ją wznowi - mówił Boniek.

Czytaj też: Najman nie wytrzymał w sieci. Ostro o Murańskim

Czytaj też: Niesamowita kolekcja samochodów gwiazdy. Ma ogromny majątek