Dokładnie wypunktował Lewandowskiego. To zaboli Polaka
Robert Lewandowski nie imponuje formą w ostatnich tygodniach. Polak jest krytykowany nie tylko przez hiszpańskie media, ale także przez byłych piłkarzy czy dziennikarzy z kraju nad Wisłą. Jeden z nich przedstawił elementy, które zawodzą w grze doświadczonego snajpera.
Robert Lewandowski - zdj. ilustracyjne
Najpierw FC Barcelona odpadła z Ligi Mistrzów, a teraz uległa w dwumeczu Manchesterowi United w 1/16 finału Ligi Europy. Gola na Old Trafford strzelił Robert Lewandowski, ale to wciąż zbyt mało, by móc marzyć o awansie do kolejnej fazy europejskich rozgrywek.
Hiszpańskie media piszą, że Lewandowski po meczu z "Czerwonymi Diabłami" był wściekły. Mógł być zły na swojego kolegę z zespołu - Ansu Fatiego, który zabrał mu szansę na gola w końcowej fazie spotkania. Trafienie mogło dać wyrównanie i dogrywkę. Już drugi raz w tym sezonie miała miejsce taka sytuacja. Polak rozmawiał o tym z Hiszpanem w szatni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"
Dziennikarz ostro o grze Lewandowskiego
Hiszpańskie media surowo oceniły występ polskiego napastnika w ostatnim spotkaniu. Serwis eldesmarque.com wystawił mu tylko "trójkę" w skali od 1 do 10. - Trio obrońców Varane - Lisandro - Casemiro powstrzymało Polaka przed stworzeniem zagrożenia w polu karnym. Gola zdobył, ale jego strzał mógł obronić De Gea - pisali dziennikarze.
Czytaj także: Marciniak zapytany o Lahoza. "Inny świat"
Krytycznie na temat postawy "Lewego" wyraził się też Richard Dunne, były piłkarz Manchesteru City. - Lewandowski prostu nie pasuje do stylu gry, który preferuje zespół z Barcelony. Przeciwko takim drużynom jak United jest mu bardzo ciężko - powiedział.
Czytaj także: Inny sposób kibicowania. Wiwatowali na cześć rywali
Nad formą Lewandowskiego dyskutowali i polscy dziennikarze w programie na kanale "Meczyki". Mocną opinię wyraził Sebastian Chabiniak z Eleven Sports. Dokładnie wypunktował grę kapitana reprezentacji Polski.
Nie chodzi o to, że nie robi wielkich rzeczy, jak na początku sezonu. W ostatnich meczach często nie wychodzą mu najprostsze rzeczy, np. przyjęcie piłki z rywalem na plecach. Widoczna jest niechlujność. Mam wrażenie, że sam jest tym zirytowany - zaznaczył dziennikarz.
