Dzieje się! Oto "najgorszy trener narodowy wszech czasów". Kogo dostanie Robert Lewandowski?

Rozpisują się już o tym poważni dziennikarze z Hiszpanii i Niemiec. Obecny trener Barcelony – Xavi – już o wszystkim wie. Hansi Flick jest po rozmowach z Dumą Katalonii, przejmie drużynę od nowego sezonu. W Barcelonie nastąpi zupełnie nowe otwarcie.

59-letni trener nigdzie obecnie nie pracuje. W przeszłości odnosił spektakularne sukcesy z Bayernem Monachium, pracował tam z Robertem Lewandowskim. Razem dwukrotnie wygrali Bundesligę, ale co najważniejsze – w 2020 roku – wygrali również Ligę Mistrzów. To był ten sezon, gdy niemiecka drużyna w imponującym stylu robiła na europejskich boiskach, co chciała. To był ten sezon, gdy Bayern przyjechał do Barcelony (w której grał jeszcze Leo Messi), zaszokował świat i rozbił miejscowych aż 8:2.

Zobacz też: Kibice tęsknią za takimi golami. Lewandowski zrobił to po mistrzowsku

Posada selekcjonera reprezentacji Niemiec była naturalnym krokiem w rozwoju przebojowego trenera. Do tego momentu kariera Hansiego Flicka przebiegała modelowo. 11 lipca 2021 roku Flick zmienił na stanowisku selekcjonera Niemiec legendarnego Joachima Loewa. Przez wiele lat był zresztą jego asystentem w drużynie narodowej. Wiedział, jak z nią pracować. To musiało się udać.

Tymczasem skończył się absolutnie zdumiewającą klęską. Gdy we wrześniu 2023 roku niemiecki związek rozstawał się z nim, dziennik "Bild" napisał, że to "najgorszy trener kadry narodowej wszech czasów". Gdy Flick tracił pracę, miał za sobą zaledwie 4 zwycięstwa w ostatnich 17 meczach. Ostatnie spotkanie z nim na ławce zakończyło się porażką Niemiec z Japonią aż 1:4.

Wcześniej Niemcy zupełnie nie poradzili sobie na mundialu w Katarze (listopad – grudzień 2022 roku). W grupie z Japonią, Hiszpanią i Kostaryką zajęła trzecie miejsce. Hansi Flick był pierwszym w historii selekcjonerem reprezentacji Niemiec, który został zwolniony z funkcji przez wyniki.

- Dużo szkód na jego wizerunku wyrządził dokument o kulisach kadry na mundialu w Katarze. Wyszedł z tego obraz człowieka, który nie wszystko ma pod kontrolą, często ucieka się do prostych sztuczek motywacyjnych, które nie zawsze działają – tłumaczy w rozmowie z WP Sportowymi Faktami Tomasz Urban, ekspert od niemieckiej piłki, komentator stacji Viaplay.

Hansi Flick stracił pracę niecały rok przed mistrzostwami Europy, których Niemcy są przecież gospodarzem.

A najbardziej paradoksalne w tej historii jest to, że…. na początku pracy wygrał osiem pierwszych meczów. I żaden z jego poprzedników aż tak dobrze swojej kadencji nie zaczął.

Czytaj też: Robert Lewandowski "cierpi" najbardziej. Fatalna przerwa. Tak źle nie było od 10 lat

Układanka szybko jednak zaczęła się sypać. Gdy we wrześniu 2023 roku Niemcy przegrywali z Węgrami (0:1), Flick powiedział piłkarzom, że pierwszy raz jest nimi rozczarowany. Już na mundialu w Katarze w drużynie dochodziło do kłótni. Dziennik "Welt" przypominał, że potem film dokumentalny "Wszystko albo nic" pokazał, jak sztab i zawodnicy wchodzą sobie w paradę podczas dyskusji o taktyce.

Atmosfera psuła się z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień. W trakcie mistrzostw świata piłkarze potrafili na przykład spóźnić się na spotkanie drużyny przed meczem z Hiszpanią.

W marcu 2023 roku gdy Niemcy grają towarzysko z Peru (2:0) i Belgią Flick wietrzy szatnię drużyny narodowej. Powołań nie dostają takie gwiazdy jak Antonio Ruediger, Ilkay Gundogan, Leroy Sane, Nicklas Suele, a przede wszystkim Thomas Mueller.

Drastyczne zmiany wiele nie wnoszą. W czerwcu ubiegłego roku Niemcy przegrywają również z Polską (0:1).

Chaos w drużynie narodowej dobrze punktuje "Bild": "Żaden zawodnik nie rozkwita pod wodzą Flicka. Wręcz przeciwnie: rozpadają się. Czy to naprawdę ten Guendogan, który poprowadził Manchester City do potrójnego triumfu? Flick publicznie karze Suelego, by po wszystkim sprowadzić go z powrotem. Nie powołuje Goretzki teraz, ponieważ ten znów gra bardzo dobrze w Bayernie. Nagle wprowadza Schlotterbecka na lewą stronę tylnej czwórki, mimo że nie może tego zrobić".

59-letni niemiecki trener poniósł w reprezentacji druzgocącą klęskę, jednak jego klubowe osiągnięcia z Bayernem Monachium są wspaniałe. I tego trzymają się w Barcelonie, pamiętając jak doskonały, ofensywny i przebojowy prezentował grał mistrz Niemiec.

Według informacji "Mundo Deportivo", Hansi Flick dostanie umowę na rok z opcją przedłużenia o kolejne 24 miesiące.

Jacek Stańczyk, szef redakcji o2.pl.