Klub wywołał burzę w sieci. Dziennikarka zniknęła z mediów społecznościowych

Leeds United swoim wpisem na Twitterze rozpętało burzę w sieci. Wskutek działań klubu dziennikarka Karen Carney otrzymała tysiące seksistowskich wiadomości. Efekt? Kobieta zniknęła z mediów społecznościowych.

Karen CarneyKaren Carney
Źródło zdjęć: © Getty Images | Joe Prior, Visionhaus

Zaczęło się od słów Carney po ostatnim meczu Leeds. 144-krotna reprezentantka Anglii w piłce nożnej, a obecnie dziennikarka Amazon Prime, wywołała spore zamieszanie. Powiedziała, że Leeds awansowało do Premier League dzięki pandemii koronawirusa, która przerwała sezon.

Prowadzący konto Leeds zamieścili wideo z tą wypowiedzią na Twitterze. To podgrzało atmosferę i sprawiło, że kibice angielskiego klubu zasypali skrzynkę Carney.

Wiadomości było tak dużo, że dziennikarka usunęła konto. Sporo komentarzy miało zabarwienie seksistowskie i obrażało byłą zawodniczkę. Klub zabrał stanowisko w tej sprawie.

Burza w sieci. Obraźliwe komentarze

Właściciel klubu przyznał, że nie spodziewał się takiej reakcji ze strony kibiców. Dodał także, że zamierzeniem nie było obrażenie dziennikarki, a jedynie podkreślenie faktu, że Leeds wygrało ligę z przewagą 10 punktów.

Opublikowanie takiego wpisu na oficjalnym koncie klubu było co najmniej wątpliwe. Zostawienie go w sytuacji, gdy dziennikarka padła ofiarą nadużyć, jest po prostu błędem - pisał francuski dziennikarz Philippe Auclair.
Niezależnie od tego, czy zgadzasz się z komentarzem, czy nie, wyodrębnianie fragmentu i wyśmiewanie osoby na oficjalnym koncie klubu nie jest tym, po co tu jesteśmy. Karen Carney jest ekspertką. Ten tweet jest nieodpowiedni. Ani teraz, ani w żadnym momencie - komentowała grupa Women in Football.

Problematyczne nagranie nie zniknęło z oficjalnego konta Leeds. W dalszym ciągu jest dostępne na Twitterze. Od momentu publikacji (29 grudnia) obejrzało je już 6 milionów razy.

#dziejesiewsporcie: ale bramka piłkarki w Chile! Tego gola można oglądać godzinami

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami