Krzysztof Włodarczyk jednak trafi do freak fightów? Borek nie ma wątpliwości

0

W ubiegłym roku wiele mówiło się o debiucie Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka w federacji Fame MMA. Chociaż były mistrz świata ostatecznie wycofał się z pojedynku z Arkadiuszem Tańculą, jego przyszłość we freak fightach wydaje się nadal otwarta. Tak przynajmniej twierdził Mateusz Borek na Kanale Sportowym.

Krzysztof Włodarczyk jednak trafi do freak fightów? Borek nie ma wątpliwości
Na zdjęciu Mateusz Borek. W ramce Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (Licencjodawca, Kanał Sportowy, WP SportoweFakty Piotr Jagiełło)

W ubiegłym roku media obiegła informacja, że Krzysztof Włodarczyk zostanie kolejnym sportowcem, który dołączy do freak fightów. Fame MMA ogłosiło nawet, że były mistrz świata zawalczy z Arkadiuszem Tańculą w main evencie 19. gali federacji. Do walki w formule MMA ostatecznie jednak nie doszło, a miejsce "Diablo" zajął Amadeusz "Ferrari" Rośik.

Według informacji "Super Expressu" Włodarczyk odrzucił tym samym kontrakt opiewający na 2,5 miliona złotych. Miał on obejmować 3 walki utytułowanego zawodnika dla Fame MMA. Ostatecznie od tego czasu "Diablo" stoczył trzy wygrane bokserskie pojedynki, jednak spora część środowiska pięściarskiego skrytykowała jego dyspozycję w tych starciach.

Temat debiutu Włodarczyka we freak fightach powrócił w piątek (26 kwietnia). Wątek ten poruszył Mateusz Borek w programie "Tylko sport" wyemitowanym na Kanale Sportowym. Jak przekazał popularny dziennikarz, "Diablo" jest bliski dołączenia do tego środowiska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na "dzień dobry" mecz drużyn z problemami. Zapowiedź 3. kolejki PGE Ekstraligi
Słyszę, że kolejny były mistrz świata dołącza do freaków. Podpisał, ogłosił, nie podpisał, odwołał, a teraz znów się zgłosił, żeby walczyć dla organizacji freakowych. Mamy newsa: "Diablo is back to freak fight" - oznajmił Borek.

Współwłaściciel Kanału Sportowego nie stwierdził jednoznacznie, z którą z freakowych federacji zwiąże się "Diablo". Przy okazji wspomniał o swego rodzaju porozumieniu między dwoma największymi organizacjami w Polsce.

Myślę, że w tej chwili jest nic porozumienia między właścicielami Fame i Clout, żeby po prostu kontrolować rynek płacowy i by zawodnicy mogli być wypożyczani z jednej do drugiej federacji - ocenił.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jeżeli informacje Borka znajdą potwierdzenie, "Diablo" będzie kolejnym słynnym przedstawicielem świata boksu, który zwiąże się z freak fightami. Przypomnijmy, że już 18 maja Tomasz Adamek zawalczy z Patrykiem "Bandurą" Bandurskim na gali Fame MMA 21. Z kolei Clout MMA podczas swojego marcowego wydarzenia ogłosiło, że kontrakt z organizacją podpisał Mariusz Wach.

Autor: AHU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić