Lewandowski strzelił pięknego gola. Tak zareagowała Anna
Robert Lewandowski pojawił się na boisku w drugiej połowie meczu z Realem Oviedo. Już po kilku minutach wpisał się na listę strzelców, dając prowadzenie Barcelonie. Na reakcję jego żony, Anny nie trzeba było długo czekać. Opublikowała nagranie na Instagramie, w którym wyraziła swoje emocje.
Najważniejsze informacje
- Lewandowski rozpoczął mecz z Realem Oviedo na ławce rezerwowych
- Wszedł na boisko w 65. minucie, zmieniając Raphinhę
- Szybko zdobył bramkę, zapewniając Barcelonie prowadzenie
Spotkanie FC Barcelony z Realem Oviedo w ramach 6. kolejki La Ligi rozpoczęło się bez Roberta Lewandowskiego w wyjściowym składzie. Polski napastnik zasiadł na ławce rezerwowych, co wzbudziło zainteresowanie kibiców i komentatorów.
Trener Hansi Flick zdecydował się wprowadzić Lewandowskiego na murawę w 65. minucie, zmieniając Raphinhę. Decyzja ta okazała się kluczowa dla przebiegu meczu. Już po kilku minutach obecności na boisku Lewandowski zdobył bramkę, która dała Barcelonie prowadzenie.
Robert Lewandowski zdobył pięknego gola w meczu z Realem Oviedo. Anna Lewandowska zareagowała
Wejście Lewandowskiego ożywiło grę Barcelony. Jego trafienie pozwoliło drużynie objąć prowadzenie i podkreśliło jego rolę jako kluczowego zawodnika zespołu. Szybka bramka Polaka była ważnym momentem tego spotkania.
#dziejesiewsporcie: Uważają ją za jedną z najpiękniejszych sportsmenek. Wrzuciła nowe zdjęcia
Dzięki bramce Lewandowskiego FC Barcelona mogła cieszyć się z prowadzenia w meczu z Realem Oviedo. Drużyna kontynuuje walkę o czołowe miejsca w hiszpańskiej lidze, a forma polskiego napastnika pozostaje jednym z kluczowych atutów zespołu.
Po zakończonym spotkaniu Robert Lewandowski opublikował zdjęcie w mediach społecznościowych, pod którym wyraził radość z kolejnego zwycięstwa swojej drużyny. Na reakcję jego żony, Anny nie trzeba było długo czekać. Pokazała nagranie na InstaStories, na którym cieszyła się z gola swojego męża. Krzyknęła głośno: "Jupi!".