Łukasz Fabiański rozegrał 215 spotkań. Teraz ogłosił koniec
Łukasz Fabiański, doświadczony bramkarz West Ham United, po zakończeniu obecnego sezonu opuści klub. 40-letni Polak, który rozegrał 215 meczów dla "Młotów", był uznawany za jednego z najlepszych zawodników zespołu.
Łukasz Fabiański, bramkarz West Ham United, ogłosił swoje odejście z klubu po zakończeniu bieżącego sezonu. 40-letni Polak, który dołączył do "Młotów" w 2018 roku, rozegrał dla nich 215 spotkań we wszystkich rozgrywkach. W 2019 roku został uznany za najlepszego piłkarza roku w drużynie.
Fabiański, który swoje 40. urodziny obchodził w kwietniu, ma na koncie 375 występów w angielskiej ekstraklasie. Reprezentował barwy Arsenalu Londyn, Swansea City oraz West Hamu. W tym czasie obronił 1211 strzałów, co plasuje go na drugim miejscu w historii Premier League, tuż za Benem Fosterem, który ma 1248 skutecznych interwencji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzy najważniejsze momenty Łukasza Fabiańskiego w kadrze. Ostatni dopiero nadchodzi
Sukcesy z angielskimi klubami
Podczas swojej kariery w Anglii, Fabiański zdobył Puchar Anglii z Arsenalem w sezonie 2013/14 oraz triumfował w Lidze Konferencji z West Hamem w sezonie 2022/23. Ostatni raz wystąpił w barwach "Młotów" 18 stycznia w przegranym meczu z Crystal Palace.
Pożegnanie z innymi zawodnikami
Oprócz Fabiańskiego, West Ham opuszczą także Aaron Cresswell, Vladimír Coufal i Danny Ings. Trener Graham Potter podkreślił, że praca z tymi zawodnikami była przyjemnością, a ich doświadczenie i profesjonalizm były nieocenione.
Przed nami jeszcze trzy ważne mecze w tym sezonie i jestem pewien, że zawodnicy nadal będą skoncentrowani na sto procent - powiedział Potter.
Ostatnie mecze i pożegnanie
West Ham, który jest już pewny utrzymania w lidze, zmierzy się jeszcze z Manchesterem United i Ipswich Town na wyjazdach, a 18 maja podejmie Nottingham Forest. To właśnie wtedy planowana jest ceremonia pożegnania dla Fabiańskiego i jego kolegów z drużyny. Kibice będą mieli okazję wyrazić swoją wdzięczność podczas ostatniego meczu na stadionie West Hamu.
Przeczytaj też: To koniec. Ważna decyzja Łukasza Fabiańskiego