Messi obrażał sam siebie. Jego kompan opowiedział niezwykłą historię

Marc Bartra przypomniał sobie scenę z szatni FC Barcelony. Lionel Messi dał znać o swojej dużej ambicji, ponieważ nie mógł wybaczyć sobie zmarnowania rzutu karnego. Później powetował to sobie w drugiej połowie meczu.

Lionel Messi w czasie gry w FC Barcelonie
Źródło zdjęć: © Wikipedia | L.F.Salas
Sebastian Szczytkowski

Marc Bartra jest doświadczonym obrońcą, który od 2018 roku jest związany z Realem Betis. Hiszpan jest zawodnikiem niedawnego finalisty Ligi Konferencji przez sześć lat, ponieważ zrobił sobie przerwę na roczne wypożyczenie do tureckiego Trabzonsporu.

Przed 30. urodzinami Marc Bartra reprezentował uznane marki europejskiej piłki Borussię Dortmund i FC Barcelonę. W Dumie Katalonii wchodził do dorosłego futbolu, a dzielił szatnię między innymi z żywą legendą Lionelem Messim.

Kompani kapitana reprezentacji Argentyny powinni być już przyzwyczajeni, że część pytań w wywiadach dotyczy właśnie Lionela Messiego. Marc Bartra opowiedział jedną z historii w wywiadzie z Risto Mejide w programie "Viajando con Chester". Pokazuje ona dużą ambicję Lionela Messiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Kiedyś siedziliśmy blisko siebie w szatni. Leo też miał gorsze chwile i potrafił przeklinać sam siebie. Potrafił w przerwie zdjąć koszulkę i powtarzać "co ja zrobiłem, co ja zrobiłem?" Chodziło o to, że nie strzelił rzutu karnego. Potem wrócił na boisko i w drugiej połowie był najlepszy. To czyniło go najlepszym - wspomina Marc Bartra.

Obrońca triumfował z FC Barceloną w La Lidze, Pucharze Króla, Superpucharze Europy, Lidze Mistrzów, Superpucharze UEFA oraz Klubowych Mistrzostwach Świata. Liderem Dumy Katalonii był w okresie wielkich sukcesów właśnie Lionel Messi.

Aktualnie Argentyńczyk przygotowuje się do ostatnich w karierze mistrzostw świata, których gospodarzami w 2026 roku będą Kanada, Stany Zjednoczone i Meksyk. Drużyna Lionela Messiego będzie bronić tytułu wywalczonego po dekadach starań na stadionach w Katarze.

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady