Kibice są załamani. Gwiazda ignoruje naukę angielskiego

Darwin Nunez spędza w Anglii drugi rok, ale nie przysiadł do nauki miejscowego języka. W krótkim wywiadzie z młodą reporterką napastnik Liverpool FC zaprezentował, z jakimi kłopotami porozumiewa się po angielsku.

Darwin Nunez w rozmowie z młodą reporterką
Źródło zdjęć: © Twitter | TheLiverpoolEra

Liverpool FC jest pierwszym klubem w karierze Darwina Nuneza z kraju, w którym większość mieszkańców nie posługuje się językiem romańskim. W Urugwaju i Hiszpanii porozumiewał się po hiszpańsku, a następnie grał dla portugalskiej Benfiki.

W 2022 roku reprezentant Urugwaju przeprowadził się do Anglii, ponieważ był bohaterem głośnego transferu z Benfiki do Liverpoolu. W Premier League napastnikowi wiedzie się różnie - czasami jest bramkostrzelny, czasami seryjnie marnuje sytuacje podbramkowe, ale generalnie jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych zawodników na Wyspach Brytyjskich.

Transfer do Anglii nie okazał się dla Darwina Nuneza impulsem do intensywnej nauki języka angielskiego. W sieci można zobaczyć krótką rozmowę z młodą reporterką, w której napastnik prezentuje, jak duże ma braki w komunikowaniu się.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Darwin Nunez z trudem opowiada po angielsku o rodzinie. Do pewnego momentu piłkarzowi idzie jak po grudzie, ale prawdziwy problem pojawił się przy próbie przekazania, że jego żona jest w ciąży. Dodatkowo, sportowiec wyjawił, że ma sześć psów oraz dwa koty i złożył życzenia świąteczno-noworoczne.

Kibice są zdumieni. Są przekonani, że nawet zwykłe funkcjonowanie w Anglii, bez uczestniczenia w kursach, wystarczy do lepszego opanowania języka obcego. Zarzucają Darwinowi Nunezowi lenistwo.

Darwin Nunez ma 25 lat i teoretycznie jeszcze dużo czasu na nauczenie się języka angielskiego. Napastnik podpisał kontrakt z The Reds do czerwca 2028 roku i jeżeli nie odejdzie z klubu wcześniej, to przed nim jeszcze przynajmniej 3,5 roku na Wyspach Brytyjskich.

Wybrane dla Ciebie
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Piękne sceny w Biedronce. "Nie była to mała kwota". Nagle się odezwał
Piękne sceny w Biedronce. "Nie była to mała kwota". Nagle się odezwał
"Aż prosi się o tragedię". Dramatyczne nagranie z Tatr
"Aż prosi się o tragedię". Dramatyczne nagranie z Tatr
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Półwysep "obraca się" jak wskazówki zegara? Odkrycie naukowca
Półwysep "obraca się" jak wskazówki zegara? Odkrycie naukowca
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie