Mówiono o nim "Smuda czyni cuda". Poprowadził Polaków na Euro 2012
Franciszek Smuda zasłynął w polskiej piłce nożnej nie tylko jako legendarny trener Widzewa Łódź, ale przede wszystkim dzięki roli selekcjonera reprezentacji Polski. Prowadził Polaków podczas Euro 2012, które odbywało się w Polsce i Ukrainie. Zmarły w 2024 roku trener obchodziłby dziś 77. urodziny.
Franciszek Smuda urodził się 22 czerwca 1948 roku w Lubomi, a zawodową karierę rozpoczął jako obrońca, występując w takich klubach jak Odra Wodzisław, Stal Mielec czy Legia Warszawa, a także w kilku drużynach amerykańskiej ligi NASL, między innymi w Los Angeles Aztecs i Oakland Stompers.
W październiku 2009 roku PZPN powierzył Smudzie obowiązki selekcjonera reprezentacji Polski. W krótkim czasie zbudował zespół o średniej wieku 23–24 lata, znacznie poprawiając organizację taktyczną drużyny i ograniczając liczbę puszczanych bramek. W selekcji kluczowa stała się dla niego walka o fundament w środku pola i obronie, co przyczyniło się do progresu, który Smuda określił jako "massive progress". Reprezentacja zanotowała obiecujące wyniki w meczach towarzyskich, remisując z Niemcami, Portugalią i pokonując Argentynę, co pokazało, że odradza się renomę biało‑czerwonych.
Franciszek Smuda był selekcjonerem reprezentacji Polski. Dziś przypada 77. rocznica jego urodzin
Rok 2012 był przełomowy – Smuda poprowadził drużynę gospodarzy turnieju UEFA Euro 2012 wraz z drużyną Ukrainy. Mimo ogromnego zaangażowania i entuzjazmu kibiców, Polacy zakończyli rywalizację już w grupie A, remisując z Grecją i Rosją oraz przegrywając 0:1 z Czechami. Po tym meczu Smuda ogłosił, że kończy swoją misję, zgodnie z wcześniejszym uzgodnieniem kontraktu, co oznaczało definitywne rozstanie z kadrą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pod siatką". Polscy siatkarze brylują w Lidze Narodów. Wspaniała przygoda w Chinach
Za kadencji Smudy reprezentacja zagrała łącznie 35 spotkań (w tym 32 towarzyskie). Uzyskano 14 zwycięstw, 12 remisów i 9 porażek, a bilans bramkowy wyniósł 44:38. Po zakończeniu Euro 2012 Smuda wrócił do pracy w klubach – prowadził niemiecki SSV Jahn Regensburg, ponownie Wisłę Kraków, Widzew Łódź i Górnik Łęczna, a ostatnio Wieczystą Kraków, z którą zdołał doprowadzić do awansu do trzeciej ligi. Wcześniej pracował również m.in. z Lechem Poznań. Dzięki sukcesom w poznańskim klubie oraz w Widzewie Łódź mówiono o nim: "Smuda czyni cuda".
Franciszek Smuda zmarł po walce z chorobą
Jego charakterystyczna osobowość: barwny styl bycia, liczne złote myśli, momentami kontrowersyjne metody pracy oraz bezpośredni styl wypowiedzi uczyniły go jednym z najbardziej rozpoznawalnych trenerów w Polsce. Smuda był pięciokrotnym laureatem tytułu Trenera Roku w plebiscycie "Piłka Nożna" i zdobywał krajowe i pucharowe trofea w różnych klubach.
18 sierpnia 2024 roku Smuda zmarł w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie w wieku 76 lat po długiej walce z nowotworem krwi. Przeszedł przeszczep szpiku kostnego od brata, lecz choroba nawróciła i ostatecznie odebrała mu życie. Jego śmierć była szeroko komentowana przez media, PZPN, kluby, piłkarzy i kibiców, a kondolencje płynęły z całej Polski i zagranicy.