Na trybunach wybrzmiało nazwisko Lewandowskiego. Tak zachowali się kibice
Fani reprezentacji Polski wywołali nazwisko Roberta Lewandowskiego na trybunach Stadionu Olimpijskiego w Helsinkach. Inaczej postąpili, kiedy spiker wyczytał nazwisko Michała Probierza.
Reprezentacja Polski walczy z Finlandią o punkty w eliminacjach do mistrzostw świata 2026. Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania przy odczytywaniu składu oraz sztabu przez spikera na stadionie, kibice zaczęli buczeć, gdy wyczytał nazwisko Michała Probierza. O sytuacji poinformował Mateusz Skwierawski z WP Sportowych Faktów.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Choć na stadionie nie ma Roberta Lewandowskiego, fani zaczęli skandować jego nazwisko, co zostało uwiecznione na nagraniach, które obiegły media społecznościowe. Zamieszczają je dziennikarze obecni na stadionie w Helsinkach.
Kibice skandowali nazwisko Roberta Lewandowskiego na Stadionie Olimpijskim w Helsinkach
Przypomnijmy, że sytuacja dotyczy konfliktu, jaki wybuchł na linii Michał Probierz - Robert Lewandowski. Selekcjoner odebrał "Lewemu" opaskę kapitańską, po czym napastnik poinformował, że zawiesza karierę reprezentacyjną. Podzieliło to kibiców, którzy opowiadają się raz za Lewandowskim raz za Probierzem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na stadionie w Helsinkach pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze. Joel Pohjanpalo wykorzystał rzut karny sprokurowany przez Łukasza Skorupskiego, który faulował Robina Loda.
Michał Probierz posłał do boju następującą "jedenastkę": Łukasz Skorupski - Mateusz Skrzypczak, Jan Bednarek, Jakub Kiwior - Matty Cash, Sebastian Szymański, Bartosz Slisz, Jakub Moder, Nicola Zalewski - Krzysztof Piątek, Karol Świderski.