"Odszedł nagle". Nie żyje 23-letni Jakub Michor
Bardzo smutne informacje napłynęły z Lęborka. W wieku 23 lat zmarł piłkarz tamtejszej Pogoni Jakub Michor. Jego klub przekazał, że "odszedł nagle".
Źródło zdjęć: © Facebook
Pogoń Lębork podkreśla, że Jakub Michor był jej wychowankiem - "przez 7 lat rozwijał swój talent pod okiem trenera Rafała Bartoszka, co zaowocowało transferem do Akademii Legii Warszawa, gdzie spędził 2,5 roku".
Jako 16-latek wrócił do swojego Lęborka i zasilił seniorską drużynę Pogoni, występując na pozycji obrońcy oraz bocznego pomocnika. Wiosną 2018 roku oraz w sezonie 2018/2019 reprezentował nasz klub na boiskach IV ligi i Pucharu Polski. W barwach Pogoni rozegrał łącznie 54 spotkania ligowe, zdobywając 2 bramki, a także wystąpił w dwóch meczach Pucharu Polski - zaznaczono.
Pokazała, co kupiła w Action. Prawdziwy hit za 4 zł
Następnie podkreślono, że Jakub pozostanie w pamięci społeczności klubowej "jako utalentowany zawodnik, kolega z drużyny i zawsze uśmiechnięta, życzliwa osoba".
Jego nagłe odejście jest dla całej biało-niebiesko-czerwonej społeczności ogromną stratą. Rodzinie i Bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia - czytamy w żałobnym wpisie.
Jakub Michor nie żyje. Termin pogrzebu
Uroczystości pogrzebowe Jakuba Michora zostały zaplanowane na sobotę, 13 grudnia, o godz. 10:00 w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Lęborku.
Po mszy świętej nastąpi pochówek na Cmentarzu Parafialnym w Lęborku. Rodzina zachęca, by zamiast kwiatów wesprzeć Hospicjum im. Świętego Józefa w Pogorzelicach. Na cmentarzu będzie puszka umożliwiająca ww. wsparcie.