Oskarżył Stanowskiego o to, że nie zatrudnia kobiet. Dostał potężną kontrę

6

Już wkrótce wystartuje Kanał Zero, nowy projekt Krzysztofa Stanowskiego. Dziennikarz za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych ogłosił pierwsze twarze projektu. Rafał Madajczak naczelny serwisu gazety.pl zwrócił uwagę, że wśród przedstawionych nazwisk prawie nie ma kobiet, co spotkało się z szybką i mocną odpowiedzią Stanowskiego.

Oskarżył Stanowskiego o to, że nie zatrudnia kobiet. Dostał potężną kontrę
Na zdjęciu Krzysztof Stanowski (Licencjodawca, Youtube Weszło TV)

Kanał Zero ma wystartować już 1 lutego. Z tego powodu Krzysztof Stanowski w ostatnich dniach ogłosił listę głośnych nazwisk, które wraz z nim będą współtworzyć projekt. Zgodnie z jego zapowiedziami, wśród nich znaleźli się eksperci z różnych dziedzin, m.in. raper "Tede", krytyk filmowy " Tomasz Rożek czy często występujący w telewizji prawnik Marcin Matczak, który jest również ojcem popularnego "Maty".

Wśród nazwisk ogłoszonych jak dotąd przez Stanowskiego dominują mężczyźni. Wyjątkiem jest tylko Monika Goździalska. Taki układ nie podoba się niektórym środowiskom, co wyraził naczelny serwisu gazeta.pl. Rafał Majdaczak.

Kanał Prawie Zero (Kobiet) - napisał na swoim koncie w serwisie X, udostępniając post, w którym Stanowski przedstawia kolejnych członków projektu

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: ulala, co on zrobił! Zawodnik FC Barcelony zachwycił
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Na reakcję dziennikarza sportowego nie trzeba było długo czekać. Stanowski zapewnił, że Kanał Zero zatrudnia wiele kobiet. Popularny dziennikarz skontrował też Majdaczaka, atakując spółkę mediową Agorę, która jest właścicielem m.in. "Gazety Wyborczej" i serwisu gazeta.pl.

Kobiet w naszej redakcji jest wiele i co najważniejsze, z uwagi na brak zachowań niestosownych, wszystkie czują się komfortowo. Pozdrawiam całą Agorę - odpowiedział Stanowski
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jego wpis nawiązuje do ogólnopolskiego skandalu, który wybuchł po publikacji na stronie "Gazety Wyborczej" tekstu Marcina Kąckiego. Jego autor rozlicza się w nim ze swoją przeszłością, m.in. opisując przelotne relacje z kobietami.

Na materiał odpowiedziała dziennikarka Karolina Rogalska. W mediach podważyła wersję Kąckiego, którego oskarżyła o nieobyczajne zachowanie i wulgarne odnoszenie się do jej kobiecości. W efekcie kontrowersyjny materiał zniknął z serwisu, a sam Kącki został zawieszony.

Autor: AHU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić