oprac. BOB| 

Policja wtargnęła do domu znanego influencera. Miał współpracować z gangiem narkotykowym

1

Na Instagramie obserwuje go ponad 7 milionów internautów. Fanów zszokowała informacja, że ich ulubieniec miał współpracować z gangiem narkotykowym.

Policja wtargnęła do domu znanego influencera. Miał współpracować z gangiem narkotykowym
Na zdjęciu: Renato Cariani (Instagram)

Renato Cariani jest wielką gwiazdą w Brazylii. Na sławę zapracował jako kulturysta i trener personalny. Jego konto na Instagramie obserwuje 7,4 mln internautów z całego świata. Wizerunek człowieka sukcesu został jednak mocno zachwiany.

Brazylijskie organy ścigania wydały nakaz przeszukania 16 osób. Ma to związek z działalnością jednego z ganów narkotykowych. Cariani jest podejrzany o współpracę z gangsterami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek

W miniony wtorek policja wtargnęła do jego domu i dokonała przeszukania. Na razie nie wiadomo, czy znaleziono obciążające go dowody. Guru fitness współpracował z firmą Anidrol, która miała wystawiać fałszywe faktury, którymi ukrywano zakup przeróżnych chemikaliów.

Specyfiki były następnie wykorzystywane do produkcji kokainy oraz cracku. Kulturysta był partnerem biznesowym wspomnianej firmy. Kierował nią z kolei Fabio Spinoli, bliski przyjaciel Brazylijczyka. Cariani jest wstrząśnięty całą sprawą.

- To świetna firma, w której mój partner, który ma 71 lat, jest świetnym zarządcą i menedżerem. To on kierował biznesem, który posiada wszystkie licencje oraz certyfikaty. Dla mnie to ogromne zaskoczenie - powiedział Renato na Instagramie.

Anidrol miał współpracować z gangiem narkotykowym od 2017 roku. Prokuratura zebrała materiał dowodowy i będzie toczyć się postępowanie sądowe. Na razie sąd nie zgodził się, aby osoby rzekomo współpracujące z firmą, w tym Cariani, trafili tymczasowo do aresztu.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić