Polski skoczek był wściekły. "Aż chciałoby się zająć czymś innym"

Andrzej Stękała nie potrafi wrócić do dobrej formy, którą kilka lat temu prezentował na skoczniach. W Zakopanem po raz kolejny mu się nie powiodło. A przed kamerą TVP Sport pojawiły się nawet słowa o możliwości rzucenia tej dyscypliny.

Zakopane, 21.01.2024. Polak Andrzej Stękała podczas zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich, 21 bm. w Zakopanem. (js) PAP/Grzegorz MomotZakopane, 21.01.2024. Polak Andrzej Stękała podczas zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich, 21 bm. w Zakopanem. (js) PAP/Grzegorz Momot
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Grzegorz Momot

W sezonie 2020/21 Andrzej Stękała - skoczek, który wcześniej rywalizował głównie na zapleczu Pucharu Świata, wszedł do walki z najlepszymi jak równy z równym, bez kompleksów. W sumie siedem razy kończył konkursy najwyższej rangi w TOP 10, a także, wraz z kolegami, sięgnął po dwa medale mistrzostw świata w drużynie (na dużej skoczni i w lotach narciarskich).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: piękne sceny tuż przed meczem. Trudno się nie wzruszyć

To był wielki błysk w jego karierze, który pojawił się tak szybko, jak szybko zgasł. Teraz Stękała próbuje choćby zbliżyć się do tego poziomu, ale nie jest w stanie tego dokonać. Potwierdził to także niedzielny konkurs na Wielkiej Krokwi w Zakopanem, który skoczek zakończył na pierwszej serii.

Po zakończeniu rywalizacji nie krył dużej irytacji tym, jak sobie radzi. W rozmowie z reporterem TVP Sport pojawił się nawet wątek jego przyszłości w skokach.

Nie mam ogólnie cierpliwości, ale pracuję nad tym. Skoki mnie tego uczą. Po takich zawodach jak dzisiaj mógłbym dać sobie siana i skończyć. Jest wielka złość wewnętrza, że aż chciałoby się zająć czymś innym - przyznał.

Ale chwilę później rozwiał jakiekolwiek wątpliwości. O końcu kariery nie myśli, a bardziej o tym, jak znaleźć drogę powrotu do czołówki.

Ale wiem, że za 20-30 minut wszystko wróci do normy. Dostanę plan treningowy na przyszły tydzień i dalej będę "naparzać" - dodał.

Teraz Stękała najpewniej wróci do Pucharu Kontynentalnego. Kadra Thomasa Thurnbichlera uda się na mistrzostwa świata w lotach, ale Stękały nie ma wśród pięciu powołanych.

Wybrane dla Ciebie
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum