LAK| 

Prime Show MMA. Hitowa walka odwołana, znamy kulisy. "Coś mu siadło na głowę"

16

Na ten pojedynek czekali wszyscy! Ostatecznie starcie Adama Soroki (0-0) z Damianem "Stiflerem" Zduńczykiem (0-1) zostało odwołane w ostatniej chwili. Ten drugi zabrał głos, ujawnił kulisy. Są mocno zaskakujące!

Prime Show MMA. Hitowa walka odwołana, znamy kulisy. "Coś mu siadło na głowę"
Prime Show MMA, Adam Soroko (Materiały prasowe)

Oficjalnie podano, że pojedynek Soroki ze Zduńczykiem został odwołany ze względów zdrowotnych. Spotkało się to z ogromnym niezadowoleniem i krytyką ze strony publiczności, która bardzo czekała na ten pojedynek. Dla wielu był to najlepszy pojedynek w karcie walk.

"Coś mu siadło na głowę"

Serwis strefamma.pl donosi, że jeszcze dzień przed galą Soroko wziął udział w oficjalnej ceremonii ważenia, media treningu, gdzie zaprezentował swoje umiejętności oraz udzielił wywiadów. W ostatnim momencie pojedynek został odwołany. Kulisy zdradził "Stifler", który nie ukrywał, że bardzo chciał walczyć, mimo że był underdogiem.

O 16:30 dowiedziałem się, że nie walczę. Wtedy mi powiedziano, że on się boi, coś mu siadło na głowę, że on ma jakieś lęki. Sam pojechałem do niego do hotelu. Organizatorzy wcześniej z nim rozmawiali. Chciałem go przekonać, że nie ma się czego bać, że to tylko freak fighty. No i nie było go w hotelu - powiedział "Stifler".

Adam Soroko miał podczas tej gali zadebiutować w MMA. Zasłynął wywiadem w klatce podczas gali The War, w którym w niezwykle wulgarnym stylu ogłosił, że "jest ku*** z podwórka" i zasługuje na "szacuneczek". To jednak przypadło widzom do gustu. Fanom nie przeszkadzały również jego skandaliczne wypowiedzi skierowane do byłej partnerki oraz przeszłość. Większość swojego dorosłego życia spędził w więzieniu.

Chodzi o strach. Nie wytrzymał psychicznie tego. Cały czas wierzyłem, że się pojawi. Był jakiś kontakt z jego dziewczyną. Do samego końca, dopóki organizatorzy nie powiedzieli po 23:00, że walka na pewno odwołana - przyznał Zduńczyk.

Kasjusz Życiński podkreślił z kolei, że Soroko mocno go zawiódł. Poświęcił mu wiele czasu na wprowadzenie do świata freak fightów.

Damian Zduńczyk to gwiazda "Warsaw Shore". W MMA charyzmatyczny influencer wystąpił raz. Na gali Fame MMA przegrał z Pawłem "Popkiem" Mikołajuwem.

Zobacz także: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry (wideo)
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić