Rywal Adamka przemówił po deklasacji. "Utarłem mu nosa"

Patryk "Bandura" Bandurski został pozbawiony wszelkich argumentów w walce bokserskiej z utytułowanym Tomaszem Adamkiem. Mimo to w udzielonym tuż po pojedynku wywiadzie tryskał dobrym humorem i entuzjastycznie opowiadał o swoich odczuciach po pojedynku z "Góralem".

Face to face Patryka Bandurskiego i Tomasza AdamkaFace to face Patryka Bandurskiego i Tomasza Adamka
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Patryk Bandurski Instagram

Dla Patryka "Bandury" Bandurskiego starcie z Tomaszem Adamkiem było trzecim występem dla Fame MMA. Youtuber wygrał swoje dwie wcześniejsze walki, które toczyły się na zasadach boksu w małych rękawicach - najpierw uporał się z Alanem Kwiecińskim, a potem pokonał Piotra Szeligę. 47-letni były mistrz świata dobitnie pokazał mu jednak, jaka jest różnica między freak fighterami a profesjonalnymi sportowcami.

"Góral" od samego początku zdominował rywala i w pełni kontrolował pojedynek. Bandurski nie potrafił znaleźć odpowiedzi na błyskawiczne ciosy rywala. W trakcie trwającej trzy rundy batalii Adamek cztery razy posyłał youtubera na deski. "Bandura" ostatecznie jednak dotrwał do werdyktu.

31-letni youtuber od momentu ogłoszenia walki wypowiadał się z dużym szacunkiem o Adamku. Jego narracja nie zmieniła się również po przegranej. W wywiadzie udzielonym niedługo po zakończeniu gali podkreślał, ze walka z "Góralem" dała mu wiele satysfakcji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Świątek za mocna dla Sabalenki! Zobacz skrót finału

Czekałem na Tomka jak na wielki tort. W ogóle się nie stresowałem. Jedyne co, to faktycznie czułem, że miałem strasznie sucho w ustach, więc to był może jakiś jedyny objaw. Ale nie - nie bałem się, nie stresowałem się. To jest tak, jakbyś po prostu zagrał wymarzony mecz z Cristiano Ronaldo - relacjonował Maciejowi Turskiemu z "Kanału Sportowego".

W dalszej części swojej wypowiedzi Bandurski był wyraźnie zadowolony z tego, że przetrwał do ostatniego gongu. Ocenił również, że fakt ten mógł zaskoczyć Adamka.

Wiedziałem, że mnie nie znokautuje (Adamek - przyp. red). Czułem się po prostu świetnie. Przegrałem, ale co z tego? Były trzy rundy, utarłem mu tym nosa, więc myślę, że mnie zapamięta - mówił uśmiechnięty "Bandura".
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci