Sebastian Fabijański wściekł się jak nigdy. Potem stało się to
Konflikt między Filipem Marcinkiem a Sebastianem Fabijańskim trwa od kilku miesięcy. Ostateczne starcie obu panów odbędzie się we wrześniu w klatce na gali Fame MMA 19. W ramach promocji tego wydarzenia obaj mieli okazję konfrontować się podczas wydarzeń promocyjnych, ale to, co zdarzyło się podczas ostatniego programu, przeszło wszelkie granice.
Angaż Sebastiana Fabijańskiego przez Fame MMA był uznawany za wielki hit. Znany aktor i raper był gwarancją przyciągnięcia nowych fanów. Miał on już okazję zadebiutować, i choć zapowiadał formę życia, został brutalnie pobity przez innego muzyka, Wacława "Wac Toja" Osieckiego. To go jednak nie zniechęciło do sportów walki. Podczas wrześniowej gali Fame MMA 19 zmierzy się z innym raperem, Filipem Marcinkiem.
Zobacz także: Zawodnik Fame MMA ma długi?
Nienawiść Fabijańskiego i Marcinka
Walka Fabijańskiego z popularnym "Filipkiem" wydawała się nieunikniona. Już od samego początku aktora w największej federacji freak fightowej w Europie widać było złą krew. Filip Marcinek wielokrotnie zaczepiał potencjalnego oponenta, aż w końcu udało mu się doprowadzić do tego zestawienia.
Ta zła krew pomiędzy artystami powoduje, że nie brakuje emocji w programach zapowiadających galę. Ostatnio mieli oni okazję spotkać się w trakcie programu "Face-to-Face". Jednak ich dyskusja nabrała nieoczekiwanego obrotu. Obaj rzucali się sobie do gardeł i bezlitośnie komentowali swoją twórczość. W pewnym momencie tematy stawały się coraz bardziej osobiste, i Sebastian Fabijański nie wytrzymał.
Aktor w pewnym momencie wziął szklankę i oblał zarówno przyszłego rywala, jak i prowadzącego program, Michała "Boxdela" Barona. Przy tym krzyczał niczym opętany, że jest zbyt przystojny na występy w Fame MMA. Po tym "przedstawieniu" opuścił studio.
Zobacz także: Dramatyczna historia polskiej nadziei
Na chwilę wrócił jeszcze do programu, ale to trwało dosłownie chwilę. Po kolejnej prowokacji "Filipka", wstał, powiedział, że musi wracać zająć się synem, i ostatecznie opuścił studio.
Kontrowersyjne zachowanie szeroko komentowane w internecie
Kontrowersyjne zachowanie Sebastiana Fabijańskiego było szeroko komentowane w mediach społecznościowych. Przeważały negatywne opinie, które wskazywały na niezbyt stabilną psychikę artysty. Jedną z osób, która podzieliła się swoimi przemyśleniami na ten temat, był dziennikarz Kuba Wątor.
Czy przemyślenia znanego dziennikarza się sprawdzą? Wszystko okaże się podczas Fame MMA 19, która została zaplanowana na 2 września. Oprócz wspomnianej walki w klatce zobaczymy między innymi Arkadiusza Tańculę, Dominikę Rybak i Jakuba Nowaczkiewicza.
Zobacz także: Mark Zuckerberg wystąpi na gali UFC?