Tak świętował awans na Euro. To zdjęcie zaskoczyło wielu kibiców
Reprezentacja Serbii wywalczyła swój pierwszy, historyczny awans na mistrzostwa Europy. Niecodzienny sposób na świętowanie tego sukcesu wybrał napastnik Aleksandar Mitrović, który z okazji awansu zdecydował się na małe odstępstwo od piłkarskiej diety.
Reprezentacja Serbii w niedzielę rozegrała swój ostatni mecz w ramach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy, w którym przed własnymi kibicami zmierzyła się z Bułgarią. Mecz zakończył się wynikiem 2:2, a rezultat ten sprawił, że Serbowie zapewnili sobie bezpośredni awans z grupy G.
Niedzielny sukces ma podwójne znaczenie, gdyż reprezentacja Serbii po raz pierwszy w historii zagra w mistrzostwach Europy. Kadra brała już udział w Mundialu w 2018 i 2022, jednak do tej pory nie udało jej się zakwalifikować na europejski championat.
Nie dziwi więc fakt, że po zakończeniu meczu w sztabie reprezentacji Serbii wybuchła ogromna radość. Jej ujście w dosyć oryginalny sposób wyraził gwiazdor kadry, Aleksandar Mitrović.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy ostro po blamażu kadry z Czechami. "Lewandowski? Tragedia. Trzeba szukać następcy"
Na oficjalnym profilu przyszłorocznych mistrzostw w Europy w niedzielę opublikowano zdjęcie z szatni Serbów. Widać na nim szeroko uśmiechniętego Mitrovicia, który trzyma w dłoniach pudełko pizzy. Serbski napastnik ma w jednej ręce kawałek pizzy, natomiast drugi znajduje się w otwartym pudełku.
Taki sposób żywienia nie kojarzy się zbytnio z profesjonalnym sportem, jednak z okazji awansu na mistrzostwa Europy można przymknąć oko na reżim treningowy. Jak widać, sam Mitrović jest wyjątkowo zadowolony z faktu, że może w ten sposób celebrować sukces kadry.
Aleksandar Mitrović to żywa legenda serbskiego futbolu. 29-letni napastnik wystąpił w 86. meczach reprezentacji, w których strzelił aż 57 bramek. Piłkarz od tego sezonu występuje w arabskim Al-Hilal. Trzeba przyznać, że Mitrović zaliczył znakomite wejście do nowego zespołu - w 18. występach 17 razy pokonywał bramkarzy rywali.