W mediach huczy od plotek. O to podejrzewa Neymara!
Neymar był w związku z mężczyzną?! Takie szokujące informacje w brazylijskiej telewizji przekazała influencerka Sophia Barclay. Według jej relacji pomiędzy piłkarzem a mężczyzną miało dojść do zbliżenia podczas imprezy, którą zawodnik zorganizował podczas pandemii koronawirusa.
Neymar nie ma ostatnio najlepszej passy. Poważna kontuzja wykluczyła go z końcówki sezonu, nie wiedzie mu się także najlepiej w życiu prywatnym. Głośno było o jego umowie z partnerką Bruną Biancardi.
Zakładała ona, że piłkarz może mieć relacje z innymi kobietami, choć pod pewnymi warunkami. Musiał zachować przy tym dyskrecję oraz korzystać z zabezpieczenia. Ponadto nie wolno było mu... całować się w usta.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Następnie media obiegły informacje o niewierności 31-latka. Ten publicznie przeprosił swoją ukochaną, a także zapewnił, że sytuacja już się nie powtórzy. Na tym jednak jego problemy się nie skończyły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W jednym z klubów w Brazylii miał bowiem uczestniczyć w bójce. Podczas koncertu pokłócił się z innym mężczyzną, następnie musiała zainterweniować ochrona.
Kolejne sensacyjne informacje dotyczące Neymara obiegły ostatnio media w Brazylii. Influencerka Sophia Barclay podczas swojego występu w programie "Chupim" przekazała, że Neymar był w związku z innym mężczyzną. Co więcej, miało pomiędzy nimi dojść do zbliżenia. Influencerka uważa, że tajemniczym mężczyzną jest Pedro Scooby, brazylijski surfer.
Według jej relacji wszystko wydarzyło się podczas imprezy zorganizowanej przez piłkarza w trakcie pandemii. Jej uczestnicy zobowiązani zostali do pozostawienia telefonów komórkowych w depozycie. Sprawę opisuje także hiszpańskie "Mundo Deportivo".
Obaj uprawiali ze sobą seks. (...) Wszyscy się tam całowali. Nie było żadnych ograniczeń - tłumaczyła Brazylijka.
Po imprezie piłkarz poprosił o podpisanie klauzuli poufności. Mimo to Barclay zdecydowała się opowiedzieć o tym, co wydarzyło się w trakcie imprezy u piłkarza. Sam zawodnik nie odniósł się do tych doniesień.