WAG zrobiła awanturę piłkarzowi. To było duże nieporozumienie
Andros Townsend musiał tłumaczyć się partnerce Hazel O'Sullivan. WAG znalazła w portalu społecznościowym informację o tym, że piłkarz spóźnia się na treningi i zarzuciła mu niewierność. Był to jednak tylko zrzut ekranu z gry komputerowej Football Manager.
Hazel O'Sullivan i jej partner Andros Townsend
Andros Townsend jest byłym reprezentantem Anglii. Od 2013 do 2016 roku zawodnika można było oglądać w zespole narodowym. W karierze klubowej Andros Townsend był związany z takimi zespołami jak Tottenham Hotspur, Crystal Palace czy Newcastle United. 33-latek w tym sezonie po raz pierwszy zdecydował się na grę poza Wyspami Brytyjskimi i związał się kontraktem z tureckim Antalyasporem.
W życiu prywatnym Andros Townsend tworzy związek z Hazel O'Sullivan. Para doczekała się dwojga dzieci - starszej córeczki Arii Valentiny i młodszego synka Androsa juniora.
Hazel O'Sullivan jest podejrzliwą partnerką i lubi trzymać rękę na pulsie. Przyzwyczajeniem WAG jest sprawdzanie, co dzieje się w portalu społecznościowym X po wpisaniu imienia i nazwiska Androsa Townsenda. Nadgorliwość partnerki piłkarza doprowadziła w przeszłości do awantury, chociaż Anglik był niewinny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem
WAG znalazła w sieci informację o tym, że Andros Townsend spóźnia się na treningi i z tego powodu przyjął karę finansową od klubu. Hazel O'Sullivan zastanawiała się, jakim sposobem jej partner spóźnia się do pracy i zarzuciła mu niewierność.
Hazel O'Sullivan nie zorientowała się, że znalazła w portalu społecznościowym zrzut ekranu z gry komputerowej Football Manager, a nie wiadomość z rzeczywistego życia. Andros Townsend mógł z satysfakcją wyprowadzić ją z błędu.
Pewnego dnia dostałem od niej wiadomość i zrzut ekranu. Tak, jak robi to zwykle, wyszukiwała moje imię i nazwisko w sieci i znalazła wiadomość o karze finansowej za spóźnienia na treningi. Jej umysł odleciał. Skoro nie byłem w domu i nie byłem na treningu, to gdzie mogłem być - wspomina Andros Townsend w rozmowie z programem TalkSport.
